Wczoraj popołudniu w Lublinie :)
Miałam wczoraj spacer wyjątkowo bogaty w widoki chustowe
Najpierw po 16 na Kiepury - mama w jakimś czarnym ergonomiku, w grupie rodziców z maluszkami
Później na deptaku - mamusia w MT
A na koniec na Krakowskim ok. 18.30 - mama zamotana w pasiastą chustę w odcieniach czerwono-pomarańczowych
Pozdrawiam Was, jeśli tu jesteście!
Na Kiepur to obstawiam dharme, moją serdeczna kolezanke, która odkad jest bizneswoman to nie odbiera ode mnie telefonów i ogólnie mnie olała...
jesli tu jestes, dharmo, wiedz, ze czekam
E, z Dharmą się przecież znamy, nie zmieniłaby się chyba az tak, żebym jej nie poznała
Zamieszczone przez sylvetta
Na Kiepur to obstawiam dharme, moją serdeczna kolezanke, która odkad jest bizneswoman to nie odbiera ode mnie telefonów i ogólnie mnie olała...
jesli tu jestes, dharmo, wiedz, ze czekam
Podpisuję się pod sylvettą
ja wczoraj na deptaku w manduce kolo 18 łaziłam... no ale chyba nie mnie widziałas
Oj, raczej nieja wczoraj na deptaku w manduce kolo 18 łaziłam... no ale chyba nie mnie widziałas
Na deptaku widziałam MT - jakiś taki (chyba) brązowo-wzorzysty, z daleka jakby sztruksowy
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
