My też dużo nie ponosiłyśmy, plecy mi wysiadły , przesadziłam nad morzem.
Kolory mi nie pasowały za ciemna, fajnie cienka i nosi całkiem całkiem moje prawie 12kg, nie wiem jak by się spisała na dłuższej trasie ale nie sprawdzę tego.
Ogólnie ocena 4.
My też dużo nie ponosiłyśmy, plecy mi wysiadły , przesadziłam nad morzem.
Kolory mi nie pasowały za ciemna, fajnie cienka i nosi całkiem całkiem moje prawie 12kg, nie wiem jak by się spisała na dłuższej trasie ale nie sprawdzę tego.
Ogólnie ocena 4.
Chusta cienka, a jednocześnie fajnie nośna. Zarazem szorstka jak i śliska, nie do końca wiem jak to wytłumaczyć. Ładnie odejmuje ciężar (wiązałyśmy 2x i kieszonkę). Kolory ok, taka niebrudząca ta chusta. Dociągało mi się średnio, przez szorstkość przesuwanie materiału po ubraniu i ciele jest nieprzyjemne. Trudno mi się dociągało krawędzie. Ciekawa jestem jak użytkowałaby się ta chusta po złamaniu.
Naszywka zdecydowanie do przeszycia przy krawędzi, jak się da to po drugie stronie jeszcze jedna. Skosy mi nie przeszkadzały, prawdę mówiąc nawet nie zwróciłam uwagi, że wyglądają inaczejDzisiaj jeszcze zobaczymy jak poniesie w plecaku, a może nawet uda się starszą zamotać. Na razie testy były na niespełna 9kg. Aaa odłożyłam teraz moją małą, która zasnęła w chuście, zawsze odkładam razem z chustą i okrywam - w tym wypadku okrywanie szorstkością nie było najprzyjemniejsze. Także raz jeszcze powiem - ciekawe na ile chusta zmięknie.
W każdym razie w tym momencie nie polecałabym jej dla noworodka.
EDIT:no i znów mam mieszane odczucia po zamotaniu małe w plecak. Niby ok, ale nie do końca, w pierwszej chwili wydawało mi się, że super, ale po niedługim czasie zaczęłam czuć ciężar, mała się trochę powyginała i zrobiły się luzy. I to raczej nie była wina wiązania.
Foty mam tylko z ręki, bo nie miał mi kto zrobić, jak znajdę kabel od telefonu, to dorzucę.
Testowa Almellka już w drodze do Poznania![]()
Ostatnio edytowane przez olmis ; 27-07-2011 o 00:06
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
Chusta cienka, dość szorstka i nośna. Myślę, że ta szorstkość po jakimś czasie zniknie i będzie całkiem milutka. Na tą chwilę nie wkładałbym w nią raczej noworodka![]()
Nosiliśmy niezbyt długo ale za to na dwójce dzieci. Maciek waga około 16kg dał się zapakować w plecak prosty. Niestety współpraca trwała krótkow każdym razie wagi dziecka nie czułam
Z Zoją udało mi się wybrać na działkę do dziadków. O nośności w jej przypadku trudno mówić bo ją wszystko niesie świetnie(waży teraz niecałe 6,5kg). W każdym razie dociągało się nieźle, nic nie opadało. Myślę, że gdyby nie to, że w aucie jeździ już na stałe jedna chusta to chętnie kupiłabym ją jako chustę dodatkową - samochodową
![]()
Maciek 27.01.2009; Zoja 12.01.2011
Doradca Noszenia Clauwi®, Doula, Promotor Karmienia Piersią Zielona Góra i okolice
a u ciebie to się chyba kilka szmat skumulowało w tym samym momenciebiedaczka
![]()
cudnie![]()
dołączam recenzję, niestety bez zdjęć, Zośka odmawia współpracy.
wizualnie: bardzo spodobała się mojemu mężowi. mnie też dość, bo lubię połączenie turkusu i brązu, tylko brąz niestety gubi się na tle czarnej osnowy.
nie spodobała mi się naszywka na środku, powinna być zdecydowanie na samym brzegu, a już najlepiej po wewnętrznej stronieto też ułatwi jej szukanie w czasie wiązania.
kolory obszycia - to że dwa, to super, ale dlaczego czerwień? fajnie, gdyby były dopasowane do kolorystki chusty.
dotykowo: chusta dość cienka. grubością porównałabym ją do chimparoo, chyba. niestety nie jestem zwolenniczką cienkich chust. dziwna, bo zarówno szorstka (nadal), jak i śliska w dotyku.
użytkowo: wspaniale pracuje, świetnie się dociąga. trochę za małe te skosy i też nie rozumiem, dlaczego chusta jest cięta w trapez.
niestety po krótkiej chwili noszenia obciążonej lalki doradczej (Zośka zupełnie nie współpracuje już), odczułam ból w ramionach. myślałam, że mi się ramiona od noszenia odzwyczaiły, ale po zamotaniu w inną chustę ze stosiku nie miałam tego problemu. biorę poprawkę na to, że mam wymagające ramiona, tak czy siak oceniam nośność chusty jednak na umiarkowaną - tak do 9-10kilo.
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.