spóźniona, ale za to z fotami
chusty różne, ale to już pisały poprzedniczki...
niebieska - sztywna, dobrze mi się dociągało, na dworze się sprawdziła superspacer w Wilanowie nie był męczący, młodemu chyba też było wygodnie, choć pomimo pory spania nie spał...
bordowa - miększa, po domu się nosiliśmy, plecak udało się zamotać, choć fakt - mocniej trzeba było dociągać w porównaniu do niebieskiej...
generalnie chusty w porządku, dziękuję za możliwość testowania![]()





Mamusia Bibusia i Niuniusia 


Odpowiedz z cytatem



synek wiosna 2011



w czerwonej fajnie.



że chyba mi jednak w tym Almelku wygodniej. Przez to, że cieńsza, łatwiej mi się dociąga, nieźle trzyma (na razie ok 8kg w kieszonce i 2x). Jakoś tak łatwiej na ramionach ułożyć i węzel zawiązać. 

