Pokaż wyniki od 1 do 20 z 36

Wątek: znacie kogoś, kto spróbował noszenia i nie pokochał?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paskowka Zobacz posta
    O matko, toż to porażka, wstyd i hańba, żeby TAKA matka chustowa nie przekonała własnego dziecka do chusty
    a żebyś wiedziała,powinni mnie z forum conajmniej pogonić,nic to jeszcze trochę i będzie przekupna to może ponosze
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  2. #2
    Chusteryczka Awatar ovejablanca
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,559

    Domyślnie

    oczywiście
    i to sporo
    i niezmiernie mnie to dziwi, że tak można

    ja sobie bez chust życia nie wyobrażam, a już na pewno nie kolejnego dziecka
    chociaż mamy teraz bunt chustowy czekam aż minie...




  3. #3
    Chustofanka Awatar maryjey
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    316

    Domyślnie

    No przecież ci wszyscy co na Allegro sprzedają chustę "prawie nieużywaną, bo dziecko nie polubiło" to co?


  4. #4
    Chustomanka Awatar isia77
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    935

    Domyślnie

    znam, niestety, pożyczałam swoje chusty, zachęcałam. albo że dziecko nie polubiło, albo ze to niepotrzebne. ech.
    Karolina 20.11.2008; Aleksander 16.08.2011; Bartosz 21.05.2018.


  5. #5
    Chustomanka Awatar salao
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,210

    Domyślnie

    Znam, ale ani mnie to ziębi ani grzeje
    moje szczęścia: 21.12.2006, 22.11.2008

  6. #6
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    znam takich, co nie pokochali noszenia i nie noszą w ogóle i takich, co pokochali noszenie i noszą w wisiadle.

  7. #7
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,387

    Domyślnie

    znam- mój brat, kupował chustę na gwałt, bo była potrzebna "na już", po czym szybko stwierdził, że nie będzie nosił- zresztą za radą ortopedy
    (nie było przeciwwskazań zdrowotnych, tylko chustę to można od razu do śmietnika wyrzucić)

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    42

    Domyślnie

    wiecie...mi się chusty bardzo podobają...nawet ostatnio się przymierzałam do kółkowej....ale nie przemogłam się nigdy
    Za to od roku(jak młoda miała 6 miesięcy) nosimy się namiętnie w różnych nosidłach bardzo odpowiada mi sposób zakładania, wzornictwo - uwielbiam choć przyznam, że ja jednak wolę w niektórych sytuacjach MB
    Jednak to mała decyduje i zawsze, gdy szykujemy się na spacer taszczy w małej rączce tuli

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •