Dodam że kiedyś w nocy wstał i 3-4 h nie mógł spać ( zdarza mu się to co jakiś czas ) i poszliśmy siusiu, to nic nie zrobił
Jakby na noc miał wyłączony pęcherz,dopiero po wstaniu,napiciu się rano, 20 min pobawieniu woła siusiu
patrz, ja muszę o tym pamiętać, bo ja mam tak, że wstaję i NATYCHMIAST muszę do wc. z uporem maniaka próbuję go wysadzić zaraz po obudzeniu, a on też potrzebuje pół godziny, czasami dłużej
Olik, no właśnie- czemu by nosiła pieluchę? nie budzi się mokra?