Najpierw - przy dzieciowym jedzeniu - natknęłam się na mamę z maluchem w niebieskiej chuście (była w towarzystwie), a potem - przy stoisku z książkami - na tatę z maluchem w LL bambusowej tropikalnej (jedyna, jaką udało mi się rozpoznać od pierwszego rzutu okiem, bo sama mam taką ).
Może tym razem będę miała szczęście i ten ktoś przeze mnie widziany tu jest?