Dziewczyny potrzebna pomoc od zaraz
Mam storcza inkę i niestety moje próby wiązania wyglądają koszmarnie...
ja zła, że mi nie wychodzi a synek marudny bo mu chyba niewygodnie!!!
Byłam w zeszły piątek w Fidze ale nie udało się nam, wiec może tym razem...
Jeśli któraś chustomama będzie chętna do pomocy to ja z miłą chęcią się doszkole.