Ja tez uważam, że służyć ma to podkręcaniu rynku.
Strategia podobna do didkowej.
Kiedy wiedziałyśmy wcześniej, jakie będą chusty, kupowałyśmy je z rozsądkiem.
Natomiast krótkie serie, wypuszczane w tajemniczych okolicznosciach idą na pniu. Nikt nie zastanawia się: co to za chusty, czy są nośne, ,ładne, cienizny czy warto je kupić. Wszystko sprzedaje się w mgnieniu oka.