Ja stosuję na wyjścia i noce pieluchy, które dają uczucie suchości, a w domu z naturalnych materiałów. Synek nic sobie nie robi z mokrej pieluchy, ale kilka razy się zdarzyło, że miał na sobie chwilę (pół godz?nawet nie wiem ile) zupełnie przemoczoną tetrę po wielkim siku i wtedy skóra na pupie trochę czerwieniała. Taki "mieszany system" pieluszek jest dla mnie idealnym rozwiązaniem.