No wlasnie to jest dla mnie absurdalne. Jesli nie mozna ugniatac, to de facto tej chusty nie mozna prac, tylko zamoczyc w roztworze wody z proszkiem, a potem chyba nawet nie mozna recznie jej wyzymac (? zapomnialam polskiego slowa), bo to przeciez tez jest ugniatanie.
W ogole to ile jest osob, ktore maja len i jest z nim wszytsko ok?