Pokaż wyniki od 1 do 20 z 527

Wątek: MAKI forumowe -- mamy już -- fotki bawełny #44

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pati291 Zobacz posta


    I tak na przyszłość misunderstanding proponuję jeszcze raz przeczytać w jakich sytuacjach doszło do rozejścia a potem coś napisać. Ewentualnie na pw zapytać się mnie i jeszcze jednej forumki czy prałyśmy zgodnie z instrukcją, bo tylko my dwie o tym pisałyśmy i siebie wspierałyśmy na pw.

    Dlaczego nie piszę tego do Ciebie na pw Może dlatego, żeby skończyć z tymi insuacjami, że czytać instrukcji nie umiem. I tak jakoś jak się coś na forum napisze to skuteczniej trafia.
    Otóż to Pati

    Dodam od siebie, ze po raz drugi chustę prałam, a raczej "moczyłam"
    w wysoko-stężonym roztworze proszku dzieciowego długie godziny
    naciskając ją i ugniatając.
    Przyznaję, ze gdybym od samego początku miała świadomość,
    że WŁAŚNIE w taki to sposób mam tę chustę prać, to BYĆ MOŻE
    uniknełabym problemów z rozstępami (no bo ajm sorry pajączki to to nie były)
    a może wcale bym jej nie kupiła :/

    Natomiast co do listu.. no cóż - nie dostałam go na maila,
    ale mam mieszane uczucia... jedynymi sposobami, o których wiedziałam
    jak mam prać chustę były te napisane na forum przez... Natalię

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Denay Zobacz posta
    Dodam od siebie, ze po raz drugi chustę prałam, a raczej "moczyłam"
    w wysoko-stężonym roztworze proszku dzieciowego długie godziny
    naciskając ją i ugniatając.
    Z instrukcji mailowej jasno wynika, że nie wolno ugniatać.

    edit: Ale wcześniej nigdzie nie było wzmianki o tym.
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Filippa Zobacz posta
    Z instrukcji mailowej jasno wynika, że nie wolno ugniatać.

    edit: Ale wcześniej nigdzie nie było wzmianki o tym.
    No wlasnie to jest dla mnie absurdalne. Jesli nie mozna ugniatac, to de facto tej chusty nie mozna prac, tylko zamoczyc w roztworze wody z proszkiem, a potem chyba nawet nie mozna recznie jej wyzymac (? zapomnialam polskiego slowa), bo to przeciez tez jest ugniatanie.

    W ogole to ile jest osob, ktore maja len i jest z nim wszytsko ok?
    A. 02.2010, T. 06.2012

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Ja wiem tylko o lnie misunderstanding. Na własne oczy widziałam, że wszystko ok.
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  5. #5
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Filippa Zobacz posta
    Z instrukcji mailowej jasno wynika, że nie wolno ugniatać.

    edit: Ale wcześniej nigdzie nie było wzmianki o tym.
    i w jakim stanie jest twoja chusta?

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Filippa Zobacz posta
    Z instrukcji mailowej jasno wynika, że nie wolno ugniatać.

    edit: Ale wcześniej nigdzie nie było wzmianki o tym.
    Filippa ale to nie o takie ugniatanie chodziło, że wrzucam szmatę jak niebadź do wody
    i miącham w wannie/misce.
    Ten drugi raz było zwinięte w rulon, wsadzone do wody i obchodziłam się z tym lepiej
    jak ze śmierdzącym jajkiem i ugniatanie wiele wspólnego z takim np. wyrabianiem ciasta drożdżowego czy zagniataniem kruchego
    naprawde nie miało nic wspólnego.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    dziewczyny, błagam Was - walczcie o swoje, nie dajcie się robić w bambuko. czy jest na świecie jakikolwiek produkt, który należy prać w ten sposób??? w rulonie, nie ugniatać, nie zginać wzdłuż, w poprzek za to można - a na skos??? najlepiej nie dotykać w ogóle i trzymać się z daleka od tej chusty.
    przecież to są jakieś jaja, sam Bareja nie napisałby lepszej instrukcji prania.

  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Wolomin-city
    Posty
    2,635

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca Zobacz posta
    dziewczyny, błagam Was - walczcie o swoje, nie dajcie się robić w bambuko. czy jest na świecie jakikolwiek produkt, który należy prać w ten sposób??? w rulonie, nie ugniatać, nie zginać wzdłuż, w poprzek za to można - a na skos??? najlepiej nie dotykać w ogóle i trzymać się z daleka od tej chusty.
    przecież to są jakieś jaja, sam Bareja nie napisałby lepszej instrukcji prania.
    tiaaa zabytkowe firanki z czasów Ludwika Któregoś-tam.....

    zastanawiam się jak należy potraktoważ tą chustę jeżeli zabrudzi się błotem (tak, czasem wiążę chustę na dworze), dziecko na nią uleje (tak, moje niemowlaki czasem ulewały w czasie wiązania) albo zwymiotuje (tak, chore dzieci czasem wymiotują), albo kupka wyjdzie poza pieluszkę (tak, też mi się to zdarzało). To jednorazówka jest? W takich sytuacjach się ją wyrzuca? Bo nie widzę możliwości higienicznego doprania w rekomendowanyc warunkach.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Denay Zobacz posta
    Filippa ale to nie o takie ugniatanie chodziło, że wrzucam szmatę jak niebadź do wody
    i miącham w wannie/misce.
    Ten drugi raz było zwinięte w rulon, wsadzone do wody i obchodziłam się z tym lepiej
    jak ze śmierdzącym jajkiem i ugniatanie wiele wspólnego z takim np. wyrabianiem ciasta drożdżowego czy zagniataniem kruchego
    naprawde nie miało nic wspólnego.
    Aha, ok. Bo mi się ugniatanie właśnie z ciastem kojarzy. Ja tak ugniatam wełnę jak piorę ręcznie. Delikatnie oczywiście, a tej prawdopodobnie nawet tak nie wolno prać.
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  10. #10
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    OT
    Filippa, a ile Ty masz tych chust, że piszesz, że masz za dużo?
    Dawaj foty stosiku, a my Ci już wytłumaczymy, że za dużo to ich na pewno nie jest i dlaczego potrzebujesz jeszcze co najmniej trzech
    Ostatnio edytowane przez agnieszkazd ; 18-06-2011 o 21:44 Powód: Litewórka
    Małgosia 01.05.2007, Dzieciątko (*) 08.2009, Joasia 09.07.2010


  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agnieszkazd Zobacz posta
    OT
    Filippa, a ile Ty masz tych chust, że piszesz, że masz za dużo?
    Dawaj foty stosiku, a my Ci już wytłumaczymy, że za dużo to ich na pewno nie jest i dlaczego potrzebujesz jeszcze co najmniej trzech
    OT
    Musiałabym dobrze policzyć, ale już powyżej 20 na pewno A mam wyłącznie długie wiązanki, bo krócizn i nosideł nie wliczałam. Foty stosu będą, jak przyjdzie silk
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •