właściwie tylko jedna konkluzja przychodzi mi do głowy.
oprawic w ramki, najlepiej za szklem żeby sie nie ubrudziła i powiesić na ścianie.
wszak maki to pamiątka z chustoforum. więc nie rozumiem o co to bicie piany
tylko że wtedy wystarczy jakieś 70cm kupić żeby kwadracik równy wyszedł - inwestowanie w 5m 'gobelinu' na ścianę to drobna przesada. (i lewej strony wtedy nie widać... same plusy)
o! a może ktoś chce mi sprzedać70cm Maków? ale bez pajączków poproszę.
okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
Posty
16,570
Zamieszczone przez Filippa
Były tak hojnie cięte, że pewnie u kogoś się znajdzie te zbędne 70 cm
kurczę aż się boję tu wchodzić....
ale może ja swoją potnę na takie kwadraty i za jakiś czas będę wystawiać na bazarku (może mi się chusta choć częściowo zwróci)