tj nie w pozadku ze mozna narzekac na didki, na ellevilki a na nati nie... no kurcze co tu sie dzieje? po ostatnich wpadkach chyba tyle nam mozna. Ludzie ciezka kase wydaja a potem okazuje sie ze nawet nie mozna powiedzidc ze cos nie jest zgodne z oczekiwaniami, boja sie dzieci nosic w pajeczynach, i jeszcze fru za "rozchwianie emocjonalne". Zwykle nie wtracam sie do takich akcji ale teraz juz nawet modom brak obiektywizmu.. jakos na nestle mozna narzekac i nikomu to tu nie przeszkadza, a dlaczego nie mozna na nati? skasujmy tez tematy z babolami od didka i ellevilla bo sie pogniewaja producenci...