Ja tam lnu generalnie nie lubię więc nie mam dylematu![]()
Ja tam lnu generalnie nie lubię więc nie mam dylematu![]()
szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy
Najgorzej jak się coś komuś wydaje![]()
Mam jeden len - natkową lnianą (40%) amazonię - wyjęta z pudełka była sztywna jak papier do drukarki, po pierwszym praniu mięciutka jak papier... toaletowy
Ciekawe, czy ta będzie wymagała łamania...
I też zakładam, że to będzie moja ostatnia chusta (przynajmniej przy tym chuściochu, może przy następnym skuszę się jeszcze na coś) - starszą w wieku synka już od jakiegoś czasu nosiłam tylko w nosidle, chociaż młody w nosidle siedział zaledwie kilka razy, a i starszą znowu trochę chustuję (tym bardziej jest chętna, że młodszy często na plecach).
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Ja jeszcze nie mam lnuno i wlasnie sie przymierzam zeby kupic pierwszy
tylko nie wiem czy bedzie bardzo ciezko ja zlamac
bo ze ulli juz walcze kilka miesiecy
, a ona moze troche miekksza, ale do miekkosci to jej jeszcze daleko
Powiedzcie jak jest z lnem????