Chusta fajnie nosi, jest najgrubsza ze wszystkiego, co macałam (no, grecja tylko była równie gruba, ale zdecydowanie ażurowa ) i choćby dlatego nie myślałam o tym, żeby się jej pozbywać.
Bo ona jest fajna i gruba, porównałabym ją grubością do gekonów Mi się tak nie rozeszła, jak u innych dziewczyn, nie wiem od czego to zależy, może jakaś inna partia, czy coś.
Anita, mama Wiktusi(10.02.2007) i Anielki (03.01.2010)