a może ktoś ma chęć sprzedać część chusty albo kupić ze mną na spółę? tak sobie myślę o kółkowej...
a może ktoś ma chęć sprzedać część chusty albo kupić ze mną na spółę? tak sobie myślę o kółkowej...
dziś będzie i mój krótki len![]()
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
Dziewczyny, dawactu zaraz zdjecia lnu
No co Wy
macie
i nie chcecie sie podzielic
a tak na powaznie, jak mozecie to prosze wrzuccie jakies fotki, bo termin tylko do 15a ja tu w rozterce
- brac - nie brac
, bawelna - len
plizzzz
rzeczywiście ślicznie wyszła!!!!
Filippa - masz jeszcze 20 minut
na co się teraz poluje?
Ostatnio edytowane przez jul ; 13-05-2011 o 18:37
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Teraz poluję na kasęMoże ktoś nerkę potrzebuje, albo cuś
Chusta ma baaardzo małe skosy, prawie ich nie ma w zasadzie. Jest sztywna i niemiła w dotyku, no ale przed praniem to się nie dziwię. Na zdjęciach ten jasny wyszedł jak szary, ale to bardziej jasny beż. Chusta jest trochę bura, spodziewałam się jaśniejszej. Na zdjęciach podoba mni się bardziej, bo właśnie wygląda na jaśniejszą niż w rzeczywistości.
Zdjęć nie umiem robić
Zdjęcia
No, no...to teraz jest jeszcze gorzej
, bo na zdjeciach baaaardzo mi sie podoba
! ale jak mowisz, ze na zywo gorzej
... no nic, zamowie i sama sie przekonam na wlasne oczy
- wielkie dzieki za tak szybka odpowiedz
!!!
Aaaaaa, moge jeszcze Cie o dlugosc podpytac??? Znaczny zapas, czy tylko troche???
Niestety nie mam czym zmierzyćAle zaraz sobie porównam do jakiegoś "typowego" 4,6
edit: zapas jest, ale nie jakiś olbrzymi między 40 a 50 cm, czyli taki na zbiegnięcie po pierwszym praniu
Im dłużej na nią patrzę, tym bardziej mi się podoba. Ja się po prostu spodziewałam szarości, nie beżu. A ten najjaśniejszy kolor to taki natur.
a już myślałam, że dosłownie... córka myśliwego, rozumiesz
mój len amazonia też taki był przed praniem, po mięciusieńki, więc może z tą też tak będzie.
Na zdjęciach wygląda ok, nie gorzej niż bawełna, ufff. Mi się właśnie marzy jasny beż, taki natur, więc dla mnie to dobra wiadomość. Pozostaje czekać.
pozwolę sobie wstawić Twoje zdjęcia:
![]()
Ostatnio edytowane przez jul ; 13-05-2011 o 19:12
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
zanim wrzucę foty (co pewnie nastąpi póżnym wieczorem)
bawełna - na 4,2 ma 4,75 zapasu
len - na 4,6 ma 5,24 zapasu
skosów praktycznie nie ma
Lnu nie motam przed upraniem i Wam też radzę tego nie robić, bo może się rozłazić (a zauważyłam to przeciągając palcem po fakturze materiału).
Takiego problemu nie ma z bawełną, która faktycznie jest miękka i pewnie po praniu zrobi się jeszcze bardziej.
Natomiast to jest 30% lnu tak jak ważki - ważki po 2krotnym praniu są już baaardzo fajne - miękkie, ale zdecydowane(hihi twardziel o miękkim sercu
)
I faktycznie - len jest jasny, wzory nie są mocno widoczne - dobrze któraś napisała - zamglony poranek/wieczorna szarówka.
Jeśli ktoś takie coś lubi len do niego trafi.
Natomiast bawełna wprawdzie ma "krwisty" spódale wzory są bardziej wyraziste.
Szczerze mówiąc - widząc wzory, które były wybierane byłam przekonana, że będą one bardziej widoczne. I tak sobie myślę, że chusty będą nosiły b.dobrze, na razie nie zamierzam ich zwracać czy puszczać dalej, ale jeśliby to był wzór regularnej oferty to nie wiem czy bym go kupiła...
Dziewczyny - DZIEKUJE!!! Jestescie rewelacyjne, tyle informacji i w tak krotkim czasie! No to mi pozostaje tylko zaplacic i czekac![]()
Mój len tez dzisiaj przyszedł. Prawa strona cudnataka delikatna- jestem miło zaskoczona a lewa taka sobie :/ idzie do prania- bardzo jestem ciekawa jak nosi??
Len się rozłazi ale po praniu wszystko wraca na miejsce, tak miałam w japanie ale i tak bardzo lubiłam tę chustę.
Ostatnio edytowane przez martuszka ; 14-05-2011 o 11:07
Mój len 4.2 przed praniem ma 4.75, nie wiem, jak będzie po praniu, jest taka zamglona, ale ja ostatnio takie lubię, sztywna troszkę, myślę, że powinna szybko zmięknąć.
Przy pawiszczach lnianych to i tak kocyk
Mi się lewa strona akurat też się podoba.
A nie trzeba prać tej chusty w rękach? Mi Natalia pokazywała, żeby pozawijać brzegi (żeby nie było ostrych krawędzi) i tak wyprać. I dotyczyło to chyba zarówno bawełny jak i lnu.
Mam oba, wieczorem porównanie.