Plizzz, napiszcie, co nei tak i jak ewentualnie poprawić.
Mam wrażenie, że za dużo mi zostało materiału przy górnej krawędzi kieszonki. Coś mi nie szło dociągnięcie tego fragmentuI z uporem maniaka młody układał głowkę na jedną stronę opierając o rączkę, co go chyba trochę skrzywiło jak tak teraz patrzę. Będę musiała tego przed lustrem pilnować.