obrazki też mamy, z tym, że to już jakby nie na teraz bo Miłosz w tryb przedszkolny wciągniety, ten klubik to taki dzien w skrócie, są zajęcia, zajęcia plastyczne, zabawa, piosenki i zajecia ruchowe no i jedzonko
tylko to zostawanie samemu...
spróbuję tych "Lulaków..." i "Przedszkolaków z morelowej.."
dzieki za pomysły, jakby cos się Wam jeszcze przypomniało, to piszcie