Witajcie!
Chciałabym wypróbować nosidło dla synka, który lada dzień skończy 6 miesięcy i jest wieeelki (74 cm, 9800g). Synek jeszcze nie siedzi samodzielnie, tzn. lekko opada do przodu. Chusta nam się nie sprawdziła, ponieważ pomimo tego, że krytyczny 3. miesiąc minął, Junior nadal ze mną walczy za każdym razem, kiedy próbuję go zamotać (kieszonka, 2x, siodełko, plecak).
Czy mogę na tym etapie wprowadzić nosidło? Szybciej się je zakłada... Już nie daję rady go nosić, a jako kolkowe dziecko bardzo tego potrzebuje...
Co radzicie?