Dzis drugi raz zamotalam moja kruszynke w elastyka na zabke wydaje mi sie ze wszystko jest ok, nozki symetrycznie, kolanka wyzej od pupci, mala zasnela w minute ... ale po jakiejs pol godzinie troche mi opadla, no i prawa poła taka troche luzniejsza sie wydaje...

wydaje mi sie ze zawiazalam b. ciasno, ale skoro opada to moze za slabo jeszcze??? no i dlaczego poły troche sie luzuja po jakims czasie?



p.s. probuje zdjecie dolaczyc z picasy ale cos mi nie wychodzi