Co głupiego zrobiłyście swoim pieluchom?

[erithacus]

Jest podobny wątek o chustach, a dziś akurat wydarzyło się cos, co zmusiło mnie do założenia tematu o pieluchach.
Wczoraj wyprałam i powiesiłam pieluchy na lince. Nie wyschły do wieczora więc pomyślałam sobie, że zostawię je na noc, a rano sobie doschną. Tylko nie wpadłam na to, że pieluchami zaopiekuje się mój pies. Młode i głupie to-to i trzeba mu wybaczyć, ale szkód narobił.
Wszystkie pieluchy były porozwlekane po całym ogrodzie. Myślałam, że na zawał zejdę. Chyba z 10 wkładek kundel pozakopywał, na szczęście niezbyt dokładnie i było je widać. Puli udało mu się nie poniszczyć, oglądałam pod światło Wszystko oczywiście nadawało się do prania.
Udało mu się zniszczyć tylko jedną AIO. Pul jest cały, rozerwał tylko polar, tzn. wyrwał kawał i nie bardzo mam pomysł jak to naprawić. Może coś wykombinuję.

Z bardziej lajtowych rzeczy - wygotowałam kiedyś BBH bambusową i poszły w niej gumki. Po rozpruciu okazało się, że z gumek normalnie sieczka się zrobiła. Nie gotujcie BBH

[cynthia]

fajnego masz psa!!!

mi się jeszcze nic z pieluchami nie 'udało' wywinąć...

[espejo]

Ja ugotowalam kieszonkę pulowa - FB - przezyla nic jej nie jest, a dlugo juz nam sluzy
za to zniszczylam sobie bambusowe formowanki i wkladki - chyba szkodzi im pranie w 95... bambus wyłysiał, w wkladka sie zbiła - no do uzytku toto sie juz nie nadaje
To chyba nie jest tak zle

[kasia_mb]

ja swoje wszytskie wkłady z mikrofibry i bambusowe oraz kieszonki z mp upralam na 95 st i przeżyły, całe szczęście
Kieszonki i wklady z mikrofibry zrobiły się miękkie i nie zalatujące brzydko. ale wkłady z bambusa sie skurczyly jakiejs 10cm Wlaśnie mnie olśniło ze to od tego

[kasia_mb]

druga glupota to zamowienie u Yetty kieszonek SIO z mikropolarem. Wszytsko niby fajnie ale jak sie nie ma odpowiednich wkladow ktore maja napy do laczenia ze srodkiem kieszonki tylko po jednej stronie, tak zeby od skory nie bylo ich widac to takie napy do sio nie maja sensu i te napy w mikropolarze tylko przeszkadzaja bo jednak troche sie odciskaja na cialku. Tego nie przewidzialam i musialam je wydlubac :/ Na szczescie tego wogole nie widac. Myslalam ze sobie dokupie wklady pasujace od itti bitti sio ale pozniej juz nie bylam przekonana czy ma to sens. Czlowiek uczy sie na bledach choc doswiadczenie uczy ze doswiadczenie niczego nie uczy

[joleczka]

z głupot to tylko zostawiłam kiedyś w pralce kilka pieluch bo miałam za chwilę iść rozwiesić i ta chwila wystarczyła mojej siostrze na dorzucenie czerwonych koszulek i nastawienie prania Adaś miał pieluchy w bardzo chłopięcym różowym kolorze

[kasia_mb]

Ale musiał się głupio czuć

[panthera]

kiedyś mi się wkładka CP nocna bambusowa rozpadła, ale nie wiem od czego - chyba za długo leżakowała w wiaderku - 2 dni (a była po kupce, kupka spłukana ale nie zaprana). po wyjęciu z pralki miała dziury i przetarcia - teraz jest ścierką do podłogi w łazience
uprałam czerwoną beileshen (welur bambusowy) bez woreczka i zakłaczyła mi wkładki (na różowo) ale tylko konopne o dziwo...

[Pondo]

Pieluszkom jeszcze nic- wszystko przede mną, ale pierwszy otulacz wełniany Disany zmasakrowałam przy pierwszym praniu droga droga do wiedzy

[mTuśka]

kiedys wrzucilam do pralki z pieluchami turkusowy reczniczek,zafarbowal wszystko ale na szczescie po kilku/nastu praniach zeszlo wszystko

[Mag]

zapomniałam o dwóch pieluchach zużytych w wiaderku i wyjechałam na dwa tygodnie,możecie się domyślić,co zastałam po powrocie i zdjęciu pokrywki

[mikulo]

Kilka moich wkładów bambusowych od itti bitti częściowo zostało "siatką". Po którymś z prań to się stało, ale nie wiem dlaczego. Podejrzewałam jakaś żrącą kupę, ale sama nie wiem, czy to możliwe. Może gotowanie bambusowi rzeczywiście nie służy. Poza tym z ciemnym uprałam jasne i sie zrobiło szare, a najlepszym moim wyczynem, to chyba jest uszycie kieszonki wełnianej z mikropolarem od wewnątrz .

[Malinka]

Kilka moich wkładów bambusowych od itti bitti częściowo zostało "siatką". Po którymś z prań to się stało, ale nie wiem dlaczego. Podejrzewałam jakaś żrącą kupę, ale sama nie wiem, czy to możliwe. Może gotowanie bambusowi rzeczywiście nie służy. Poza tym z ciemnym uprałam jasne i sie zrobiło szare, a najlepszym moim wyczynem, to chyba jest uszycie kieszonki wełnianej z mikropolarem od wewnątrz .

doobre!!!

[mikulo]

Raczej bezmyślne...

[camee]

zalalam wrzatkiem otulacze PULowe. gdzies przeczytalam, ze tak mozna ( tak mi sie wydaje ). ale ktorys puscil fabe i biale strony sa w kolorowe plamki:/ pieluchy mozna uzywac, pod wzgl funkcjonalnosci nic im sie nie stalo, ale denerwuje mnie to z estetycznego punktu widzenia