Dziękuję za odkopanie wątka!!! Zapomniałam o hamaku, bo u nas w mieszkaniu nie było jak zawiesić. Teraz jestem u rodziców, Mała dyndała na łózku cioci wprost stworzonym do hamaków. Jutro spróbujemy w plenerze, a po powrocie na balkonie!
Nie ma ryzyka, że dziecko wypadnie??