Wczoraj siedząc z córcią na kocu, słyszę moją mamę jak woła: "o, popatrz, mama z dzieckiem w chuście".
Wydaje mi się, że to był czerwony leoś, ale nie dam sobie głowy uciąć. Maluszek był zamotany w plecak prosty.
Jesteś tutaj mamo?
Pozdrawiam Cię