Franek ma 13,5 miesiąca. Od jakichś 2 miesięcy lepiej jest nam w MT. I tak się zastanawiam czy nosidła są lepsze dla większych dzieci, tzn jest nam obojgu w nich wygodniej? W plecaczku w chuscie mam wrażenie mam jakoś nie tak środek ciężkości, wydaje mi sie że dobrze dociągam. Ale ręce Franek ma na wierzchu co daje mu możliwość odchylenia się. Natomiast w MT jest do mnie przyklejony rece ma pod paskami i mam wrażenie ,że lepiej mi sie nosi. Czy tak jest w istocie , czy raczej żle wiążę plecaczek?