Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Chusta a nosidło.

  1. #1
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie Chusta a nosidło.

    Franek ma 13,5 miesiąca. Od jakichś 2 miesięcy lepiej jest nam w MT. I tak się zastanawiam czy nosidła są lepsze dla większych dzieci, tzn jest nam obojgu w nich wygodniej? W plecaczku w chuscie mam wrażenie mam jakoś nie tak środek ciężkości, wydaje mi sie że dobrze dociągam. Ale ręce Franek ma na wierzchu co daje mu możliwość odchylenia się. Natomiast w MT jest do mnie przyklejony rece ma pod paskami i mam wrażenie ,że lepiej mi sie nosi. Czy tak jest w istocie , czy raczej żle wiążę plecaczek?

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  2. #2
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Myślę, że może być wygodniej, jeśli nosidło jest dobrze dobrane, co by nie mówić, to łatwiej i szybciej wrzuca się dziecko w nosidło, no i możliwości skopania wiązania jest mniej.
    Mi jednak o niebo wygodniej jest w chuście, jestem drobna, mam małe dzieci i co bym nie robiła, mam poczucie że w nosidle dziecko nie przylega idealnie i nie mam pełnej kontroli. Po pewnym czasie zaczynają mnie boleć plecy. W chuście mogę bez problemu nosić kilka godzin, w zeszłym roku weszłam z roczniakiem w Ince na Śnieżkę.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  3. #3
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Wlasciwie stopien przylegania Franka do Ciebie nie powinien drastycznie sie roznic wtedy, gdy ma rece w chuscie na zewnatrz. Fakt faktem, ze czesto wydaje sie, ze plecak jest mega super dociagniety, ale wystarczy rzut oka w lustro z boku - i widac, ze sie noszacy nieznacznie pochyla do przodu. I to pewnie jest to, co opisujesz lepszym noszeniem.

    Inna sprawa ze mejtaj mejtajowi nierowny. Sa takie, ktore maja wygodny dla danej osoby pas biodrowy, a sa takie, w ktorych pas sie wbija w cialo i nie jest wygodnie, chocby dziecko super przylegalo. Tak wiec jesli trafilas na "swoj" MT, to go trzymaj a do plecaczkow sie nie zniechecaj, szczegolnie jesli Franio lubi spac na plecach
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •