Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 60

Wątek: czy reagujecie widząc źle zamotane dziecko?

  1. #1

    Domyślnie czy reagujecie widząc źle zamotane dziecko?

    już dawno chodzi mi to po głowie, ładnych kilka razy widziałam dzieci, kótrym albo głowa dyndała do kolan albo wisiały na kroczku jak w wisiadle albo cos tam jeszcze...nie jestem doradcą po żadnej szkole motania, więc się nie czuje super kompetentna, z drugiej strony przykro patrzeć na takie źle zamotane dziecko, bo myśle, że mu niewygodnie a i mama może potem stwierdzić, że coś tam dziecku się stało, bo w chuście nosila albo , że chusta to beznadzieja, niewygodnie dziecku itd, ogólnie antyreklama chustowania. Kolezanki, które zachustowalam zdarzało mi się kilka razy poprawiać, obcej osoby nigdy nie zaczepiłam. reagujecie w takich sytuacjach?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Nie, a jestem doradcą.
    Nawet znajomych nie poprawiam, chyba że mnie sami poproszą o uwagi.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Nie reaguję niepytana, sama nie chciałabym, żeby mnie ktoś na ulicy zaczepiał i krytykował. Kiedy jestem w przychodni z mała i pielęgniary ciągną za chustę żeby upewnić się, że dziecku krzywdy nie robię, jestem miła, ale bardzo mnie to irytuje:/
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  4. #4

    Domyślnie

    no trudny to jest temat, ale jakoś tak mi niefajnie przejść i nie zareagować; ja wolałabym, żeby ktoś taktownie zwrócił mi uwagę, niż żebym dziecko źle nosiła...może ja mam jakieś zboczenie zawodowe (lektorka) z tym poprawianiem

  5. #5
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie

    ja reaguje coraz rzadziej ale czasami nie moge sie powstrzymac
    no i teraz zrobilo sie cieplo i wysyp chust i wisiadel niestety rowniez

  6. #6
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    ja ostatnio w wisiadle widziałam przodem..i chciałam..ale tak po chwili pomyślałam,że sama bym nie chciała,żeby mnie ktoś pouczał,poza tym z wózkiem byłam i jakoś tak..

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    Co do chust - pouczam, staram się taktownie. Sama byłam wdzięczna za każdą uwagę jako młoda nosząca mama, czy wszystko jest ok. Spotkałam wiele pytających o chusty i aby nabyć większej wiedzy zrobiłam dla siebie kurs chustowy.
    Jeśli koleżanka po takim kursie nie zwracała mi uwagi, czułam się zbyta w temacie. Pytałam więc wprost, czy może mi pokazać konkretne wiązanie od początku.
    Co do wisiadeł, jakoś mi niezręcznie krytykować udręczoną matkę, a korci bardzo. Ale zagadać zawsze można Panie lubią powoływać się na atesty! Informacja o nadmiarze bodźców dla noworodka, i złym ułożeniu nóżek na pewno podziała na wyobraźnię.
    A spróbuj podejść do dumnego tatusia który jak na niego patrzysz, gotowy zabić wzrokiem...
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    777

    Domyślnie

    a ja jako ta która krótko nosi byłabym wdzięczna za uwagę w stylu "może lepiej dociągnąć tutaj?" czasami człowiek (szczególnie jak się krótko nosi) nie widzi czegoś (mi się to zdarza na przykład jak motam w przychodni i nie mam lustra (przy lustrze czuję się pewniej bo widzę jak mi dzieć w chuście siedzi). Ostatnio w przychodni pani doktor zauważyła mnie na korytarzu i pochwaliła, że ładnie zawiązany ale mogłabym główkę mocniej podtrzymać to było miłe i przydatne - zaraz rozmotałam i poprawiłam
    lepiej usłyszeć jakąś radę niż zaszkodzić dziecku..

    takie moje zdanie

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Lotna
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Ballycanew, IRL
    Posty
    3,773

    Domyślnie

    Przestałam , tzn gotuje mi się w środku ale nie mam siły zwracać uwagi.

    Znajomi noszą w chuście, przodem do świata, na wysokości kolan Mówiłam, wysłałam artykuły, nic nie zmienili.
    Anto 25.08.2008
    Zosia 24.10.2011
    Fasolka Listopad 2019

  10. #10
    Chustomanka Awatar magdalena
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Mokotów
    Posty
    977

    Domyślnie

    Ja zauważyłam ostatnio jakiś wysyp wisiadeł!
    Może jest jakaś promocja, może moda (oby nie), ale wygląda to to koszmarnie. W dodatku dzieci, o zgrozo, noszone są w nich przodem do świata!
    Ale trzymam mocno język za zębami

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dorocie Zobacz posta
    A spróbuj podejść do dumnego tatusia który jak na niego patrzysz, gotowy zabić wzrokiem...
    Nie rozumiem ironii.


    A co do szkodzenia dziecku, nie dramatyzujmy - w żle zawiązanej chuście nikt nie da rady nosić godzinami i instynktownie będzie ciałem równoważył niedoskonałości, odchylając się, wykrzywiając, podtrzymując rękami. JA uważam że wtrącanie się jest ryzykowne, może kogoś zrazic do noszenia (a, nie umiem, to nie dla mnie, a moze zamiast tej chusty lepsze nosidło - wisiadło?).
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pszczoła Zobacz posta
    Nie rozumiem ironii.
    jaka tam ironia!
    panowie czasem z góry mają postawę obronną "niech mi koś spróbuje coś powiedzieć to ugryzę" (tak jej odpowiem, aż jej w pięty pójdzie)
    albo tak mi się wydaje
    ja z sympatią podchodzę do ludzi
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dorocie Zobacz posta
    jaka tam ironia!
    panowie czasem z góry mają postawę obronną "niech mi koś spróbuje coś powiedzieć to ugryzę" (tak jej odpowiem, aż jej w pięty pójdzie)
    albo tak mi się wydaje
    ja z sympatią podchodzę do ludzi
    Bo moze jakaś nawiedzona jedna z drugą własnie mu nagadały juz
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  14. #14
    Chusteryczka Awatar taniuka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,969

    Domyślnie

    to prawda, wysyp wisiadeł i w 9 na 10 przypadków dziecko przodem do świata, jeszcze w dodatku maluszki 3-4 miesięczne. Kilka razy delikatnie zwróciłam uwagę. Jedna mama bardzo chętnie mnie wysłuchała i dopytywała o ergonomiki, druga szybko mnie zbyła, ale już nigdy więcej nie widziałam, żeby nosiła dziecko przodem O chustach też mi się zdarzyło dyskutować.
    Ważne, by zrobić to taktownie. Jak ktoś zabija wzrokiem lub słowem, nie ma sensu ciągnąć rozmowy, ale może jednak ta osoba się zastanowi i poszuka informacji. A może się okazać, że chętnie nas wysłucha i skorzysta z rad. Ja sama jeszcze jakiś czas temu byłam zielona w temacie i chętnie słuchałam wszystkich rad.
    marzec 2010 i kwiecień 2013

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Nie zwracam uwagi.Gdyby z rozmowy wyszło to mogę coś podrzucić,ale ekspertem nie jestem poza tym.Nie wyobrażam sobie podejść i pouczać-sama bym się zjeżyła -takie młode mamy i tak są bombardowane życzliwymi uwagami - ja po pewnej ilości pouczeń we wszystkich sprawach,które innym wydawały się nieodzowne nic już nie przyjmuję .

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Jako, że mam krótki staż byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi coś podpowiedział - przecież tu nie chodzi o krytykę tylko o miłe doradzenie
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  17. #17
    Chustofanka Awatar nadia.r
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    484

    Domyślnie

    Ja nie reaguję;/ Mam czasem ochotę coś podpowiedzieć, ale ja to z tych w myślach bardziej mówiących;/


  18. #18
    Chustoholiczka Awatar slonetshko
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    uk
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Nie


    I sama nie lubię, kiedy ktoś mnie zaczepia i twierdzi np że moje dziecko skarpetki musi mieć bo się przeziębi.
    A wszystko przecież z dobrego serca

  19. #19
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    nie poprawiam. Dziś mijałam rozpłaszczonego noworodka w luźnym 2x, i mimo, że serce krwawiło, owa mamusia otrzymała ode mnie jedynie uśmiech. Niedługo, mam nadzieję, w takiej sytuacji wręczę ulotkę.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  20. #20
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Tak, zawsze.
    Podchodzę i pytam czy wygodnie Osobie. Oczywiście Osoba jest nastawiona bojowo z reguły i odpowiada, ze tak. Wtedy mówię, ze byłoby wygodniej jeśli Osoba dociągnęła/poprawiła/wypadła pupke etc. Nigdy nie mówię, że źle nosi. W 99% wypadków Osoba poprawia wiązanie z moja pomocą

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •