"Rozjechana" to potoczne okreslenie takiej pozycji, ktora kiedys w ortopedii nazywano pozycja zabki, co wprowadzilo niezly zamet na poczatku historii wiazanek w Pl

chodzi o tzw. pozycje Lorenza, w ktorej...(ok, mialo byc bez katow )

Wyglada tak:

http://www.hueftgelenkdysplasie.de/i...lorenzgips.jpg

pozycja rozjechanej zaby byla uzywana w terapii dysplazji stawu biodrowego, utrwalano ja tzw gipsem Lorenza. Okazalo sie jednak, ze moze prowadzic do nekrozy w obrebie stawu, dlatego nie jest polecana.

Wbrew pozorom - czasem mozna zabe rozjechac - wtedy, gdy noszacy jest bardzo obszerny w obrebie brzucha, a dziecko bardzo malutkie i nie pamietamy o rownoczesnym podciagnieciu kolanek do gory.

Podciagniecie kolanek zapobiega rozjechaniu zaby. Ma to znaczenie u najmlodszych dzieci, u ktorych staw biodrowy nie jest jeszcze stabilny.