Z braku jakiegokolwiek doswiadczenia z chustami, materialami z jakich sa wykonane i niepewnosci co do wlasnych umiejetnosci i checi wspolpracy ze strony synusia zakupilam Medley Monza (zwyciezyla cena), na poczatek
W planach mam kolejna jak sie troszke oswoje z obecna - przekonalam malza do chust, kiedy przymotalam mu corke plecaczkiem zrobionym z samorobki, ktora do dwuletniego dziecka sie absolutnie nie nadaje, bo to straszny elastyk jest , ale jemu sie, wyobrazcie sobie, spodobalo i wyrazil chec do nabycia firmowki
Mi dwa razy nie trzeba powtarzac!
Teraz sobie czytam wszystko po kolei i probuje sie zdecydowac, ktora to bedzie