Sluchajcie, dziewczyny, ale to spotkanie specjalnie ustawilam na niedziele okolopoludniowa, zeby dac szanse dziewczynom spoza Warszawy. Umowmy sie - taka gratka nie zdarza sie codziennie Nie chcialabym ograniczac spotkania tylko do grona doradcow chustowych (choc nie kryje, ze wlasnie o nich myslalam, planujac sciagniecie dr Kirkilionis z Tajlandii), bo kazdy, kto choc troche jest zainteresowany tematem ma szanse dowiedziec sie mnostwa ciekawych rzeczy.

Fakt faktem, ze doradcow formalnych, nieformalnych, sympatykow i entuzjastow chustowania coraz wiecej, ale dostepu do wiedzy z zagramanicy broni skutecznie bariera jezykowo-finansowa. Nie mowiac juz w ogole o samej bohaterce wydarzenia, ktora jest niezwykle sympatyczna gawedziarka i chocby z tego powodu warto na to spotkanie przybyc. Na razie mam konkretne zalozenia co do wielkosci sali, ale w razie czego bede sie usmiechac o wiekszy lokal (a co!)

Na wszelki wypadek spotkanie wyznaczone jest na godz. 10. Mam nadzieje, ze do nocy nam sie nie przeciagnie

Oprocz tego chustowego stricte spotkania bedzie tez spotkanie poswiecone bondingowi, attachment parentingowi, etc. Tworzenie sie wiezi rodzice-dziecko to temat przewodni ksiazki, ktora juz za miesiac pokaze sie w Mamanii.