liczyłam, że jednak będzie no-cottona jak będzie, to za pewne mnie nie będzie
![]()
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
jedwab niebiesko/białyno turkusowy, ale wzór ten sam
(zdjęcie producenta)
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
a ja czekam na no-cotton
ważek nie zakupie, nie mój wrór
kolory ładne
ciekawe czy bedzie ta nasza forumowa chusta?
te maki
pamietacie w ogole ?
przy okazji ze sklepu znikneły jedwabne ważki, przynajmniej wiekszosc![]()
jedwab jeszcze
ale szaleją dziś ot co !
Nie moja bajka, na szczęściechyba wolałabym jednak pancy
![]()
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Ale jakie ceny![]()
Magdalena - jestem chustoholiczką...
To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
i ja jestem nosicielką...
znikają jak świeże bułeczki
a ja czekam dalej na moją chustę (jedwab tak, niebieski ok, ale ważki niekoniecznie)
Ania
2008, 2011, 2013, 2018
jest zielen-biel z lnem![]()
identyczna jak jedwabne zielone w sklepie
wiec kolejne nowe....
'Vhusta' 30%lnu
foto nati
Ostatnio edytowane przez horpyna ; 19-04-2011 o 15:39
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
i turkusowo żółte![]()
Magdalena - jestem chustoholiczką...
To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
i ja jestem nosicielką...
i len żółty/turkus- skojarzył mi się z flagą ukrainy
ależ serwer mają przeciążony
foto natibaby![]()
Ostatnio edytowane przez horpyna ; 19-04-2011 o 15:40
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
nie no kolejne turkus-żółty
te juz są piekne......
ale nie ma 4,2
a no dołożyli
i co ja mam teraz poczynic
nie no ide w ogole poza zasięg
bo kupie i na obiad będzie chuta
dziś mnie tak mąż skomentował![]()
i morzeto ile tych nowości było???
![]()
Magdalena - jestem chustoholiczką...
To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
i ja jestem nosicielką...