czapki z głów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zamieszczone przez agaB4575
ja pamiętam jak przez pierwsze dwa miesiące życia Karolki odciągałam, w nocy z niewyspania miałam ochotę przez okno wyskoczyć![]()
potem udało mi się ją nauczyć ssać, ale te dwa miesiące pamiętam do dzis....



Odpowiedz z cytatem


np. osobiście męczyłam dziecko piciem ze zwykłego kubeczka, broń boże niekapka. śmiechu i rozlewania z tego było mnóstwo tylko picia tak ze 3 łyki. Do czasu kiedy dziecko dorwało się do butelki i za jednym zamachem obaliło całą flaszkę wody. Od tej pory dostaje butle z piciem, pije sam, bez mojej pomocy. bo chodzi przecież o to, żeby dziecko piło, a nie żeby piło z kubka, nie?
Strasznie ci zazdraszczam i proszę o jakieś fotki, bo mnie on już od jakiegoś czsu męczy
Ja wiem , że musiałaś być wkurzona na maksa. Ja też mam niestety skłonność do podchodzenia do innych chustomam, chociażby po to,żeby się dowiedzieć jaką mają chustę, jeśli nie rozpoznam i jeśli mi pozwolą , to pomacać.



