Koszalin

[Asia_k_19]

kurka, a ja gości mam już na jutro umówionych
Nie popsujcie Iwce trampoliny to załapię się na następne skakanie

[Iwka]

Zapomniałam dodać - weźcie dzieciakom cieplejsze skarpety, bo na trampolinie nie można skakać w butach.

[mamuchap]

ojej...
ze skakania to dzisiaj nici

nie wiem kto teraz bardziej będzie płakać: Patryś czy niebo

[Iwka]

Może się jeszcze rozpogodzi

[martalicja]

No oby się szybko rozpogodziło, bo muszę decydować czy ruszać na wyprawę czy nie Do 11 max 12 MA SIĘ ROZPOGODZIĆ nooooo!!!

[Iwka]

Zawsze możemy się spotkać u mnie w domu, ale obawiam się, że taka ilość dzieci będzie nie do ogarnięcia
I raczej nie zdążę posprzątać

A jak nie to trudno - umawiamy się na pierwszy słoneczny dzień o 13

[mamuchap]

sprzątać to nie musisz, bo jakby wpadła taka zgraja to na marne Twoje sprzątanie by poszło

ale masz racje
przełożymy to na słoneczny dzień

tylko kiedy taki będzie

[gouraanga]

oj, no właśnie patrząc za okno pomyślałam sobie, że chyba muszę forum odpalić, bo coś tu nie gra

zatem do zobaczenia w dzień słoneczny -póki co- internetowe koleżanki

[martalicja]

Ja podobnie myślę, że poczekamy na piękny, słoneczny dzień

[gouraanga]

pogoda na jutro (czwartek)

[Iwka]

wygląda zachęcająco

[mamuchap]

ojoj, ja dopiero odpaliłam kompa

i co? spotkałyście się?

[Iwka]

nie
może po weekendzie się uda

[mamuchap]

ufff,

czyli się jednak załapię

tylko, jeśli można to nie 5 i 6 maja, mam wtedy gościa - dawny przyjaciel jeszcze z czasów oazy i rekolekcji

mam nadzieję, że nie będę musiała wybierać

[martalicja]

postaramy się żebyś nie musiała wybierać.
To jakie dni wam pasują?? Mi 4 i 7 chyba najbardziej

[Asia_k_19]

ja chętnie 7, muszę wiedzieć dzień wcześniej, żeby Natalki do przedszkola nie posyłać

[mamuchap]

super,
to ja tez pisze sie na 7

[gouraanga]

jeżeli zostajemy przy godzinie 13, to i nam pasuje

[Diidiianna]

może to my, to nasza codzienna trasa
a w jakiej chuście?

Hah, Chusty nie widziałam, bo pod kurtką, zdaje się że niebieską widziałam. Ja schodziłam po schodach a nosicielka przechodziła po ulicy by się na nie wspiąć - zacieszałam się dość znacznie do niej Ale odwagi zagadać zabrakło I jeszcze kiedyś chyba tą samą mamę z dzieciem w chuście widziałam koło Aresztu śledczego, ale to dawno było, też pod kurtką schowani.

Co do spotkania skakania, fajnie że nam się grupa rozrasta, ja niestety pasuję, bo tylko popołudniowe godziny wchodzą w grę. Chyba że się może kiedyś spotkamy na jakiś popołudniowo wieczornych wyjściach jak już będzie i jasno i ciepło...
Pozdrawiam Was ciepło!

[martalicja]

Może w któreś popołudnie/wieczór wybierzemy się na spacer nadmorski np. w Mielnie? (jakby jeszcze tłumów nie było)

A co Iwka na ten termin 7 maja powiesz?