To witam kolejną chustomamęPomarańczowo-żółta chusta to może nasza? Mamy Hoppediza tkaną i jeszcze kieszonkę, ale jej już dawno nie używamy.Pewnie Cię widziałam jakoś zimą jak wchodziłaś do warzywniaka koło ulicy Stafa lub Żeromskiego...
![]()
Gratuluję ambitnie rozpoczętego sezonu letniego! 6h godzin i to na Górze Chełmskiej (może i górka, ale pod górkę- jestem pełna podziwu
ja po dwóch godzinach po mieście ciągnęłam nogę za nogą
![]()