Trochę OT - pania, a jaki to wózek? U mnie co prawda drugie dopiero w zamyśle ale niewykluczone że temat się kiedyś pojawi więc podpytuję przy okazji![]()
Trochę OT - pania, a jaki to wózek? U mnie co prawda drugie dopiero w zamyśle ale niewykluczone że temat się kiedyś pojawi więc podpytuję przy okazji![]()
bebe confort twin club. Fajne jest to, ze ma wbudowany podnozek z tylu i jak mlodsze dziecko jedzie juz w spacerowce, to starszak jak drepcze obok, to moze spokojnie sobie tam stanac i jechac. Moj maly ostatnio to odkryl i bardzo jest z tego zadowolony
Co do uzalania sie jeszcze dodam, ze nade mna sie tez uzalaja jak jade z dwojeczka wozkiem, wiec nie tylko jak dziecie w chuscie, tylko w ogole - jak ktos tu pisal - babcie sie uzalaja, ze to tak ciezko miec dwojke w ogole, a co dopiero dwojke maluchow, wtedy je grzecznie informuje, ze mam jeszcze jedno![]()
To moje babcie jakieś dziwne, bo nic a nic mnie nie żałują. Tata tylko czasem![]()
A ja wtedy zanim pomyślę już mówię, że nie jest tak źle, a zaraz potem faktycznie zaczynam tak myśleć i od razu mi jakoś lżej i lepiej![]()