Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Wątek: bo jakos sobie musisz radzis biedna

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie bo jakos sobie musisz radzis biedna

    chodzę sobie z starszą w wózku
    a z młoda w chuście
    i babcie sie nademna litują bo biedna muszę dziecko nosić w chuście bo 2 wózków nie popcham...
    "i jakoś sobie biedna musisz radzić"
    a ja to myślałam ze starsza pokrzywdzona bo dwójki nie uniosę...
    ale tłumacze ze w chuście mi wygodniej niż w wózku ze jak bym chciała w wózku to są podwójne wózki i ze chusta zdrowa wygodna zwykle robią
    a ostatnio mi jedna powiedziała ze ona wnuczce kazała poczytać o tych chustach czy ja dziecku krzywdy nie robię,ale już wie ze to zdrowe i ze dziecko się bezpiecznie czuje

    a dzis sensacje na mojej wsi wzbudził polar dla 2
    babcie podziwiały- dobrze ze mi nie kazały ściągnąć polara żeby zobaczyć
    za to w sklepie ekspedientka wyleciała z zaplecza bo przecież ja z 2 dzieci nie mogę czekać
    i mnie poza kolejką poprosiła
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    babcie to się w ogóle litują jak się ma więcej niż jedno, bo to prezcież taaaka mordęga. ja od swojej własnej babci już nie raz słyszalam, że ja się tak umęczę, no no.
    jak tego słucham, to się od razu bardziej zmęczona czuję. i wkurzona
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  3. #3
    Chustofanka Awatar malutk_a
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    380

    Domyślnie

    no tak to bywa z babciami moja juz na nozkach chodzi wiec juz inaczej jest

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Ja co jakiś czas odnośnie noszenia Młodego słyszę groźby; "no, jeszcze na razie to On lekki, ale dostanie się w kość", itp.
    A ja tak bardzo jestem gotowa "dostawać w kość". Ostatnio Młody wożony eksperymentalnie w wózku, nie tylko nie uskutecznił w nim standardowej awantury, ale... przykładnie zasnął.

    ... i się wcale jakoś nie ucieszyłam...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    Fusia, bidulo! co za mordęga w ogóle mieć dzieci
    pozdrawiamy troskliwe babcie
    w sklepie bardzo miło ze strony kobitki

    ja obserwuję te podwójne wózki, a na osiedlu mamy różne modele - cuda nie widy, i zastanawiam się jak to z takim wehikułem wydostać się z domu na spacer chociaż...
    jak winda na wysokości chodnika to spoko
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    He he. Ja pojedynczą spacerówką nie umiem się poruszać, a co dopiero podwójnym. Chociaż rozumiem, że przy niewielkiej różnicy wieku dzieciarów taki wózek może być przydatny(nie mylić z wygodny).
    Mnie to tylko straszą, że będę miała chory kręgosłup i kolana (i tak mam z nimi kłopoty, ale to od jazdy na łyżwach nie noszenia )
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  7. #7
    Chustomanka Awatar ALiA
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,252

    Domyślnie

    A mnie ostatnio w autobusie zaczepił dziadek i spytał czy ta chusta to tak specjalnie czy to mama taka pomysłowa I pytał też czy może coś takiego kupić dla wnuczki,bo on nie jest z mojego miasta,rzadko ją widzi,chodzi z nią na spacery,ale ona śpi w wózku.A tak miałby ją przy sobie...Oświeciłam dziadka,który uszczęśliwiony poszedł szukać manducę,albo inne ergo,bo chusty sam by nie zaplątał. Ale misja wypełniona

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malutk_a Zobacz posta
    no tak to bywa z babciami moja juz na nozkach chodzi wiec juz inaczej jest

    przepraszam, ale się uśmiałam
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  9. #9
    Chustofanka Awatar decylia
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    359

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zosinamama Zobacz posta
    przepraszam, ale się uśmiałam
    Ja też

  10. #10
    Chustofanka Awatar malutk_a
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    380

    Domyślnie

    he he teraz ja tez jak przeczytalam

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Żeby ktoś się nade mną trochę politował no.... a ja ciągle słyszę, że mam dzieci w świetnej różnicy wieku i zanim się obejrzę to się będę wysypiać i mieć luz bo się będą razem bawiły Tylko ja Idkę noszę w chuście a Nelę ciągnę za rękę

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    qrcze coś z tymi babciami jednak jest we środę byłam z u onkol. i miałam zamotaną Kropkę a Kulka szła obok, no babcie o mało z kapci nie wypadły żeby mi zrobic i w kolejce natychmiast byłam pirwsza
    Generalnie ten tekst bardzo często słyszę
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  13. #13

    Domyślnie

    Ja też! ostatnio idę z małym w chuście, a młoda na laufradzie jedzie, a babka nas zaczepia i mówi z politowaniem: "I co, w wózku nie chce siedzieć?", Ja na to, że on chętnie, ale ja nie chcę by on siedział. Spojrzeli się na mnie jakoś dziwnie, razem z panem, z którym rozmawiała. A pan nagle: "yyyy.... a gdzie ten rower ma pedały?" no ja to już u mnie mega odmieniec jestem... dziecko na plecach noszę "jak cyganka" (nigdy nie widziałam cyganki w chuście, skąd to się bierze? ), dzieci biedne na rowerkach bez pedałów puszczam... eh...
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

  14. #14
    Chustomanka Awatar Aniika
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    702

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julcia87 Zobacz posta
    dziecko na plecach noszę "jak cyganka" (nigdy nie widziałam cyganki w chuście, skąd to się bierze? ), dzieci biedne na rowerkach bez pedałów puszczam... eh...
    Ja widzialam, nosza najczesciej na boku dzieci juz siedzace. Jednak i one zarzucaja noszenie. Coraz czesciej widuje zebrzace cyganki z dziecmi w wozkach.

  15. #15
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malutk_a Zobacz posta
    no tak to bywa z babciami moja juz na nozkach chodzi wiec juz inaczej jest


    Próbowałam sobie zwizualizować babcię i ni cholery nie mogę...

  16. #16
    Chustomanka Awatar Magdailena
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    726

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julcia87 Zobacz posta
    Ja też! ostatnio idę z małym w chuście, a młoda na laufradzie jedzie, a babka nas zaczepia i mówi z politowaniem: "I co, w wózku nie chce siedzieć?", Ja na to, że on chętnie, ale ja nie chcę by on siedział. Spojrzeli się na mnie jakoś dziwnie, razem z panem, z którym rozmawiała. A pan nagle: "yyyy.... a gdzie ten rower ma pedały?" no ja to już u mnie mega odmieniec jestem... dziecko na plecach noszę "jak cyganka" (nigdy nie widziałam cyganki w chuście, skąd to się bierze? ), dzieci biedne na rowerkach bez pedałów puszczam... eh...
    toś mi humor poprawiła


    chusta z firanki, rower - bez pedałów - ze smietnika
    Moje dzieci:
    Ania - 2003
    Wojtek - 2010

  17. #17
    Chustomanka Awatar Magdailena
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    726

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aniika Zobacz posta
    Ja widzialam, nosza najczesciej na boku dzieci juz siedzace. Jednak i one zarzucaja noszenie. Coraz czesciej widuje zebrzace cyganki z dziecmi w wozkach.
    Ja widuje cyganke w wisiadle...
    Moje dzieci:
    Ania - 2003
    Wojtek - 2010

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    A myślałam, że to tylko moja babcia taka współczująca Dzieci trójka, najstarszy prawie ma 7 lat więc raczej nowicjuszem nie jestem ale moja babcia regularnie dzwoni i pyta czy mam co jeść i czy biedna obiad ugotowałam, a jak mąż wyjezdza i zostaję sama to już w ogóle jej się to nie mieści, że z głodu nie umieramy Choc o dziwo pieluchy wielo nie zrobią na niej żadnego wrażenia
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  19. #19
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    no wypisz wymaluj moja babcia od strony mamy... tez jej zawsze szkoda nas bylo, jak bylam w ciazy: jak my sobie poradzimy ale teraz jest przeszczesliwa, jak widzi prawnuki Takze komentarze troche zelzaly
    Z tym, ze mnie to juz nie wkurza od dawna
    bardziej mnie wkurza moja druga babcia, ale to by OT bylo
    Co do podwojnych wozkow: ja mam i jestem mega zadowolona. Nie bylo mi wygodnie w chuscie plus spacerowka, wiec kupilam taki wozek, zeby moc miec pojedynczy i podwojny (mozna przerobic z latwoscia).Tyle, ze ja mieszkam na I pietrze, wiec znosze stelaz ze spacerowka i potem dzieciaki _ mala w gondoli a syn za reke lub na rece i tylko na dole dopnam gondole, za to nie musze pchajac wozka potem zastanawiac sie caly czas, czy raczka za mocno nie przycisnela malej w chuscie. Bylo mi koszmarnie nieporecznie bez tego wozka.

  20. #20

    Domyślnie

    Ja widzialam, nosza najczesciej na boku dzieci juz siedzace. Jednak i one zarzucaja noszenie. Coraz czesciej widuje zebrzace cyganki z dziecmi w wozkach.
    A no proszę, czyli coś w tym jest

    chusta z firanki, rower - bez pedałów - ze smietnika
    No dokładnie, jeszcze tetra na tyłku z oszczędności

    A dziś babka w markecie się nademną litowała, jaka to ja "matka Polka" ze mnie
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •