M.nie psioczy bo go nie wtajemniczam
pogubił sie wiele lat temu
poza tym mówie wprost, ze kazdy ma swoje hobby
ja nie interweniuje w jego a on w moje
wszystkie chusty nabylam za swoje pieniądze
lubię kupowac chusty i już!
żadnej chusty z nim nie konsultowalam....
kupuję co chce, bo mam świadomośc, że jak wroce do pracy to ani czasu ani siły tyle nie będe miala co teraz

a wracam już w czerwcu
zaręczam Ci że jak kupisz-sprzedasz, potem nagle bedziesz miala 5 a nagle 3 czy potem 8 chust
to się nie połapie
najpierw mozna sie powymieniać, na cele dezorientacji
tylko po co sie tlumaczyc?
rozumiem jak nie ma na chleb, robisz wlamy na konto - ale jak masz własne środki
jesteśmy dorosłymi ludźmi i mamy prawo do wlasnych fascynacji, bez pozwolenia męzowskiego
