Ileż to ja czasu ryłam po forum, by znaleźć odpowiedź na to pytanie... I jednoznaczniej nie znalazłam- niestety albo na szczęście. Ostatecznie zdecydowałam się na bambus Nati (pasiakowy, rzecz jasna, bo ja kocham pasiaki).
Ale jaki nośny? Jak się sprawdzi latem? Tego niestety nijak stwierdzić nie mogę. Albowiem chustę nówkę obchodzę na razie trwożliwie dokoła głowiąc się nad tym, jak ją najprościej uprać, coby nie zepsuć.
Tu też ryję po forum i nijak nie mogę znaleźć odpowiedzi: "daj sobie na luz, kobito, wrzucaj do pralki i pierz jak leci!". A tak bym chciała właśnie, bom leniwa...