-
Chustomanka
MEA FRIZZLE... a właściwie to nie FRIZZLE ;)
Przez pomyłkę dostałam inną chustę, miałam dostać Frizzle w fiolecie, a dostałam jakąś w kolorze fuksji. Dzwoniłam do Nati no i okazało się, że to pomyłka, że to inna Mea, która jeszcze nie wyszła, więc macie przeciek, jaki będzie następny kolor. 
Oczywiście, wymienią mi na tę "moją" fioletową.
Co mogę napisać o chuście? Mięciutka, miła w dotyku, 100% bawełna, porównywalna grubość do pasiaków Nati, może nieco cieńsza.
A oto foto 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum