Z czapką to u mnie jest problem teraz - bo Ewcik jeździ na plecach i łapki ma wierzchu i głównym jej zajęciem jest zdejmowanie kapelutka. Wiązanych czapek od urodzenia organicznie nie znosi.

Dzisiaj ubrałam ją w cienkiego rampersa i sandałki, no i oczywiście smarowałam kremem z blokerem. Kremy mam z filtrem 50+ i 60+.