W co ubrałyście DZIŚ dziecko do chusty?

[misunderstanding]

u nas ok. 17-18 st
bodziak z krótkim rękawkiem, bluza, spodnie, skarpetki, buciki i cienka czapeczka
dziś w kieszonce nosiłam, a więc jedna warstwa materiału go otulała.

[Vernea]

A ja dziś byłam wózkiem bo szłam z dwójką. I więcej tego błędu nie powtórzę bo łapanie jednocześnia wózka i starszej jest nieszczególne. Ale nie o tym. Młody siedzący w wózku (przewiewnym). Body z długim rękawkiem (cieniutkie) i kurteczka polarowa, rajstopy, dresowe spodnie, wiosenne buciki, i cienka czapka. Na dworze...coś z 13-15 i koszmarny wiatr.

[sakahet]

Temp- 17-20st. Czasem cienka czapka, koszulka z krotkim rekawem, na to bluza, spodnie i skarpet 2 pary, w mt

[dirk5]

U nas 15 stopni. Mam wrażenie, że najlżej ubrałam swe dziecko, ale my byliśmy jeszcze w moim polarze na wierzchu i Młody oraz ja wróciliśmy z lekka spoceni, a już lżej Go ubrać nie mogłam.
Miał na sobie body oraz rajstopki+ kilka par skarpetek, bo na buciki za wcześnie (jedne skarpetki dłuższe służące jako geterki). No i czapka i szalik.
Czy któraś z was jeszcze nosi jeszcze pod polarem bądź kurtką? Czy lepiej już zdecydowanie wejść w opcję; dzieć na wierzchu? Bo ja w rozterce jestem...

[Truscaveczka]

Ja noszę na wierzchu - i się zgrzaliśmy wczoraj. Dzisiaj chyba zrekonfiguruję odzież

[Mayka1981]

Wczoraj Basia miała rajstopki i bodziaka z długim rękawem, czapeczkę no i dwie warstwy chusty Było 17oC ale wiało, więc ubrałam czapeczkę ale zastanawiałam się chwilami czy jej nie ściągnąć... Ja byłam w krótkim rękawku a na to cienki rozpięty polarek - jak mocniej przywiewało to zapinałam dół polaru na stopach małej. ALe ja stosuję zimny chów

[Filippa]

Body z krótkim rękawem, bluzka z długim, cienki polar, dżinsy, podkolanówki. I czapeczka bawełniana. I było nam za ciepło (+13 stopni).

My prawie tak samo, poza bluzką z długim, czyli: body z krótkim, polarek, cienkie dżinsy i ciepłe podkolanówki zamiast butków, no i czapeczka bawełniana (OT: świetne pasiaste czapeczki bawełniane z daszkiem na tą pogodę są w C&A) A nosiliśmy się w kieszonce w Azurze (1 warstwa materiału) i było 16 stopni. Mi było za ciepło w koszulce bez rękawków i softshellu.

edit: misunderstanding, my to się nawet w kwestii ubierania zgadzamy

[AS]

My jeszcze nosimy pod luźną kurtką rozpiętą, temp. ok. 8-10st. oraz wicher.
Bawełniany pajac, getry naciągnięte na stopy też, bawełniana czapa i wio! W 2x. Czasem zapinałam kurtkę, jak mi było zimno.

[ovejablanca]

to może ja przesadziłam...? body cienkie z długim rękawem, ciągle odpinająca się bluza polarowa, cieniutkie rajstopki + spodenki, buty...a czapka co chwilę była ściągana
Kacha już mobilna i jak łaziła to nie zmarzła raczej ,bo była ciepła cały czas. Za to jak zasnęła w chuście to się jednak spociła.

[Tehanu]

to może ja przesadziłam...? body cienkie z długim rękawem, ciągle odpinająca się bluza polarowa, cieniutkie rajstopki + spodenki, buty...a czapka co chwilę była ściągana
Kacha już mobilna i jak łaziła to nie zmarzła raczej ,bo była ciepła cały czas. Za to jak zasnęła w chuście to się jednak spociła.

Kasiula rządziła Alek tez był zgrzany na brzuszku, ale nie wydaje mi się, żeby był jakoś strasznie za ciepło ubrany. Za to o mały włos nie zostałam dziś zlinczowana, jak powiedziałam, że młody może sobie poraczkować na dworze...

[magnolia]

w dzień to słoneczko przygrzewało i my juz całkiem wiosennie - wełniany bodziak i kalesonki, na to buciki polarkowe, wełniana kominiarka i plecak prosty, więc 1 warstwa chusty, było nam ciepło

[misunderstanding]

w południe (ok. 17 st) - body z krótkim rękawkiem, bluzeczka z długim, spodnie, dwie pary skarpet. podwójny X.
późnym popołudniem, pod wieczór (12-15 st) - body z krótkim, bluza, spodnie, skarpetki, bucki. kieszonka.

[mru]

Bywały już nawet takie dni, że zdejmowałam czapkę małemu człowiekowi...
Jak jest tak słonecznie, to po prostu druga para grubszych skarpet i czapka na głowę, taka bawełniana. A na sobie ma body z długim rękawem. Jak jest ciut chłodniej - z merynosów. I spodenki dresowe. Mam wrażenie, że i tak mu gorąco. Od wiatru osłania go kapturek w nosidle. No właśnie - nosimy w Bondo.

[maggs]

Body z krótkim rękawem, bluzka bawełniana, misiowata bluza bez podszewki, spodnie, skarpetki, welurowe butki, czapka cienka z ażurkiem (w razie wiatru - kaptur).
BTW - a jakie czapki macie do chusty? Bo ja chyba zakupię dla Zosi z daszkiem, bo dziś strasznie ją słońce raziło.

[zyta]

Bo ja chyba zakupię dla Zosi z daszkiem, bo dziś strasznie ją słońce raziło.

Ja Tymka w czapce z daszkiem nie mogłam nosić, no chyba że chciałam mieć czerwony nos lub szyję . Dziecię strasznie daszkiem zawadzało o mnie .
Body z długim, bluzeczka, cienka kurteczka, rajstopki, spodenki i skarpetki, ach i czapka.

[odynka]

żaba: skarpetki, legginsy, podkoszulek na ramiaczkach i bluzka z dlugim a na to bluza tudzież bluza i bezrekawnik i nauszniki i buty ofc

dziewczyny:
do wózka: rajstopki i legginsy, body, koszulka, sweterek
do chusty: rajstopki i getry, body, sweterek
obie dwie czapki bawełniane no i buty

[malutk_a]

body z dlugim rekawe, rajtuski, ciepluchne spiochy czapka i kurtka

[opiuuum]

dzisiaj: body z krótkim rękawem, bluzeczka, rajstopy, getry, butki, na łebek bawełniana czapa, na szyję moja apaszka i wsio

[julaac]

sama nie wiem, czy to w temacie, ale... w weekend ma być koło 30 stopni - i w co dziecko do chusty ubrać, żebyśmy oboje nie zwariowali z gorąca???
I jakie macie patenty na słońce - czapeczka cienka z daszkiem? Bo mam wrażenie, że on mi się w tej czapeczce poci... Dziś widziałam na ulicy patent z pieluchą tetrową, ale ona była zawieszona na nosidle i osłaniała dziecku twarz, z chustą sobie nie wyobrażam...

[Truscaveczka]

Synu był wczoraj w body z krótkim rękawkiem i cienkich długich spodenkach (cienkich jak cienki t-shirt) plus czapka z cieniutkiej tkaniny z daszkiem (jezusicku, ona ma nauszniki! Ale podwiązałam do góry) i nie spocił się przesadnie. Wiązałam Nati długą w kangurka. Najpierw jechał na siedząco, z wystawionymi łapinami, potem schował ręce i poszedł spać. Byliśmy mniej spoceni, niż ostatnio przy 15 stopniach
A z czapką IMO główna sprawa jest taka, żeby była cienka i luft miała - czyli najlepiej nieco za duża