Body z krótkim rękawem, bluzka z długim, cienki polar, dżinsy, podkolanówki. I czapeczka bawełniana. I było nam za ciepło (+13 stopni).
My prawie tak samo, poza bluzką z długim, czyli: body z krótkim, polarek, cienkie dżinsy i ciepłe podkolanówki zamiast butków, no i czapeczka bawełniana (OT: świetne pasiaste czapeczki bawełniane z daszkiem na tą pogodę są w C&A) A nosiliśmy się w kieszonce w Azurze (1 warstwa materiału) i było 16 stopni. Mi było za ciepło w koszulce bez rękawków i softshellu.
edit: misunderstanding, my to się nawet w kwestii ubierania zgadzamy![]()
My jeszcze nosimy pod luźną kurtką rozpiętą, temp. ok. 8-10st. oraz wicher.
Bawełniany pajac, getry naciągnięte na stopy też, bawełniana czapa i wio! W 2x. Czasem zapinałam kurtkę, jak mi było zimno.