Nie mogę znaleźć wątku...


Doszły do mnie we wtorek. Kremowe.

I moje wrażenia:

- troszkę takie... sztuczne... lekko sztywne, chyba niezbyt złamane, ale w dotyku wydają mi się właśnie "sztuczne".

- kolor - pięknie kremowy.
no ale ZUPEŁNIE nie widać wzoru, trzeba się mocno wpatrywać i odpowiedniego kąta padania światła szukać.

Dwie strony są zupełnie inne - nie wiem jak je rozpoznać, która jest która.

Jeszcze nie testowałam w akcji, sprobujemy moze dzis a jak nie to w weekend.

Pytanie - czy ktos je probowal farbowac???