Mnie zdarzyło się raz i powiedziałam zwyczajnie "proszę nie dotykać dziecka", co ciekawe pani przyznała mi racjęTeraz panowie sami zwiewają
![]()
Mnie zdarzyło się raz i powiedziałam zwyczajnie "proszę nie dotykać dziecka", co ciekawe pani przyznała mi racjęTeraz panowie sami zwiewają
![]()
Karola, mama Alka (06.02.2006) oraz Maksia (12.01.2009)
Nie pozwalam, robię krok w tył albo mówię, żeby nie dotykać.
Strasznie mnie to dziwi, bo do wózka nigdy mi się tyle łap nie pchało co do chusty![]()
Weronika (2008) Wojciech (2010) Witold (2013)
Mam tak,nie cierpię tego,bąk miał przez to infekcję skórną,zresztą co to za durny pomysł obmacywać cudze dziecko![]()
Przyznam się, że ja pytam się czy mogę zajrzeć do dzidziusia a co dopiero pchać do niego łapska (obcych nie zaczepiam) Obcałowywania na siłę też nie lubię. Przez pierwsze 6 miesięcy warczałam na ludziZwyczajnie prosiłam by nie dotykali córy (wielu się obraziło), jednak teraz wszystko zależy od tego kto, co, jak i kiedy
![]()