Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Wątek: W czym nosić 17 kg?

  1. #21
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Nie boje sie, ze dziecko wypadnie, do tego raczej nie dojdzie nawet przy zwykłym pojedynczym szwie. Raczej, że połączenie może sie zaczą strzępić itp. Osobiście zxarżnęłam w górach kilka egzemplarzy tzw, "profesjonalnych" plecaków, przystosowanych teoretycznie do znacznych obciążeń, więc wydaje mi się, że MT dotyczy to co najmniej w tym samym stopniu. Ja sie nie upieram bynajmniej, tak mi sie wydaje.
    Krzyżujące sie pasy, jeśli sa szerokie i na odpowiedniej wysokości nie wydaja mi się niewygodne, ale mówię to czysto teoretycznie, bo mejtajowego doświadczenia nie mam.


  2. #22
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vega
    A materiał w panelu MT "pracuje" na dziecku - wyobraźcie sobie teraz te krzyżujące się pasy przebiegające akurat w najbardziej newralgicznym miejscu na kręgosłupie dziecka... nie za wygodnie, prawda?
    no wlasnie, dobrze, ze o tym wspomnialas. bo to jest druga kwestia nad ktora sie zaczelam zastanawiac i wlasnie chcialam pisac o tym...

    jesli te skrzyzowanie wypadaloby pod pupolem dziecka to mysle byloby ok.
    na kregoslupie - raczej na pewno nie.

    da sie tak ulozyc, zeby bylo pod tylkiem ale trzeba pokombinowac.

    Z drugiej strony jakos jeszcze nie slyszalam, zeby sie komus MT rozprul przy noszeniu.

    Ja po prostu mam paranoje
    Kolkowa uzywam na przyklad tylko na krotkie noszenie bo na dluzsze bardziej ufam wiazance.
    Moje podegi tez ma pas z jednego kawalka, tak, zeby jak njamniejsze naprezenia tam byly.
    Paranoje, mam, mowilam juz?
    :-D
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #23
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Krakow
    Posty
    327

    Domyślnie

    Z tego co wiem to większość szyjących dziewczyn w miejscach które są najbardziej narażonych na obciążenie (np. wszycie pasów właśnie) szyje podwójnym lub potrójnym szwem. Nieraz zabezpieczając się jeszcze przyszyciem "kopertki". To jest niemal niemożliwe żeby coś takiego bez mechanicznego uszkodzenia się rozpruło.
    A oryginalne MT (chodzi mi o zagraniczne firmówki) są szyte w zasadzie tak samo i też przez panie (może panów) szwaczki. Do oryginalne macie zaufanie nie?
    Mateusz 22.12.2004, Szymon 10.09.2006



    www.podaegi.pl

  4. #24
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Krakow
    Posty
    327

    Domyślnie

    A wywołana przez Ithilhin spieszę się pochwalić że i u mnie nowe materiały będą lada moment

    Ithilhin w kwestii bezpieczeństwa dziecia trochę paranoi nie zaszkodzi
    Mateusz 22.12.2004, Szymon 10.09.2006



    www.podaegi.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •