Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 32 z 32

Wątek: mama się mota tym razem 2X #31 dobrze?...

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    hej, piękna kieszonka! Gratulacje nowa_aleksandria! - to do pierwszego zdjęcia. Patrzę na dwa ostatnie i zaraz napiszę coś.
    Buziak w malutką główkę Słoneczka.
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  2. #22
    Chustoholiczka Awatar Dorocie
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    było Warszawa, teraz Żyrardów
    Posty
    3,848

    Domyślnie

    hej, na tych zdjęciach już lepiej widać.
    podziwiam!!!
    - rączki mogą być przy twarzy
    - jak rolujesz górną 1/3 chusty to zrób to zanim wsadzisz dziecko do kieszonki
    - pilnuj symetrii ułożenia dziecka
    - koniecznie pogociągaj, zobacz dolna część kieszonki jest luźna
    - uważaj aby poły chusty się nie skręcały
    Dobrze że pójdziesz na warsztaty, da Ci to większą pewność.
    Różyczka'10 Anielka'13 (*) Jaś'15

  3. #23
    Chustofanka Awatar charlie
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    257

    Domyślnie

    Ja zamiast rolowania składałam tę górną krawędź. Rolowana mi się rozkręcała, a poskładana była OK. I miałam wrażenie, że lepiej trzymała łepetynkę, bo taki kołnierzyk się z niej robił. Moja córa też łapiny przy buzi trzyma od maleńkości. Chyba tylko w 2X nie, ale wtedy jakby mnie obejmuje

    Sama się odstawiła po roku, 4 miesiącach i 2 dniach

  4. #24
    Chustofanka Awatar DuzaMi
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    197

    Domyślnie

    Wg mnie pierwsza kieszonka lepiej Ci wyszła, druga troszkę mniej staranna i za luźna na dole, ale pewne przy takim maluszku to i tak jest wyczyn. Praktyka i ćwiczenia czynią cuda, a i dzieć rośnie to coraz łatwiej będzie
    Powodzenia.
    mama wcześniaczków Filipa (23.07.2007 r. -- ur. w 30 hbd) i Karola (28.04.2010 r. -- ur. w 25 hbd)




  5. #25
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    213

    Domyślnie

    Podziwiam, że odważyłaś zamotać takiego malucha, ja się odważyłam dopiero jak Oli miała 3 m-ce.

  6. #26
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    luzy widzę pani luzy
    zanim włożysz maleństwo zrób ciaśniej tzn.mniejszą kieszonkę,z dzieckiem w środku będzie łatwiej dociągnąć
    jak ładuneczek masz już w środku, to podłóż rękę pod pupę i wtedy poły możesz dociągać/wygładzam/prostować ile wlezie
    jak na pierwsze próby gitarrrrra

  7. #27

    Domyślnie

    dzięki za rady
    motamy się, ciągle mam problem z dociągnięciem na krawędziach, ale jakoś idzie. może się w końcu odważę w świat ruszyć

  8. #28
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Super będzie A jak ruszysz w świat to nie będziesz chciała wracać
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  9. #29
    Chustofanka Awatar nixie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    http://fit-ma-ma.blogspot.com/
    Posty
    366

    Domyślnie

    hej
    ja mam ten sam problem z punktem pierwszym. Poczekałam aż mala skończy miesiąc i zaczęłam próbować ale totalnie mi nie wychodzi ta kieszonka

  10. #30

    Domyślnie

    no dobra, muszę ruszyć w świat jutro. pociągiem podmiejskim to z wózkiem nie dam sama rady, więc zostaje mi chusta. i teraz pytanie - czy jeśli zamotam małą nie do końca dobrze, ciągle mam problemy z tym dociągnięciem, to czy zrobię jej wielką krzywde?
    pracuję nad tym motaniem, ale jest różnie. raz lepiej, raz gorzej. a jutro jechać z nią do Warszawy muszę :/
    czy to jest ok, że jeśli łapię te pasy naramienne, to one nie są mur beton, tylko mogę lekko za nie podnieść małą?
    mam też wrażenie, że z boku są luzy - nie tam, gdzie jest mała, ale pod moimi pachami. kompletnie nie wiem jak to rozwiązać

    nie chcę skrzywdzić malucha, a musze na te kilka godzin z nią jechać do miasta. nerwy mam tak czy siak, pierwsza moja z nią samodzielna wyprawa do Waw, z chustą i całym tym noworodkowym bałaganem...

  11. #31

    Domyślnie

    spróbowałam się z 2X. nie znalazłam nigdzie sensownej instrukcji na to wiązanie w wersji dla noworodka, ale oceńcie czy mi intuicja dobrze podpowiedziała. jest mi w tym o wiele wygodniej niż w kieszonce.




  12. #32
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    wyglądacie uroczo, chociaż jak patrzę na 2x to się zastanawiam czy to przez przypadek nie jest chusta elastyczna?? Bo jeżeli jest to 3 warstwy materiału i troszkę inna kieszonka jest potrzebna, a jeśli się pomyliłam to spróbuj mocniej podociągać tego 2x po kawałeczku zaczynając od górnej krawędzi, no i jak już będziesz miała podociągane to węzeł musi być dość ścisły żeby utrzymał napięcie materiału i Wam się nie luzowało

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •