Kurka, Marlei! Rób dalej swoje Idź ze szkarabem do łazienki i nie opowiadaj, co tam będziecie robić. A jak ktoś zapyta, to ze stoickim spokojem odpowiedz, że kupę/siusiu (teściowej jeszcze dodatkowo możesz pokazać język i zrobić zeza). Zaszliście już tak daleko, świetnie Wam idzie i niewidzę powodu, żeby sobie odpuszczać tylko dlatego, że ktoś oczami przewraca. Ty też przewracaj i mów, że ileś tam lat temu, to w ogóle to wszystko dziwne było, bo po co te nasze mamy/teściowe się umartwiały praniem i prasowaniem pieluch skoro mogły wysadzać?!?
Mojej mamie też zdarza się oczami przewracać, zwłaszcza w temacie BLW, ale my mamy taki układ, że ona przewraca, a ja to ignoruję. Jak już wnerw idzie, to się na siebie wydrzemy i po 10 minutach jest super. Takie charakterne jesteśmy obie