Nie pokazuje na nocnik, ale coraz częściej sygnalizuje w ten sposób: bawi się w zaczyna raptem marudzić, no chyba że jest zbyt zajęta żeby powiedzieć mamie o siku
wysadzam ją co godzinę mniej więcej. Dziś była jedna wpadka i wynika to z jej sposobu poruszania, gdyż moje dziecko nie raczkuje a jeździ na pupie, a raczej skacze jak żabka, nogi przed sobą podgiętePo 15 min od ostatniego siku skakała po zimnych płytkach i popuściła. Z tego względu zaczęłam doceniać formowanki. Izolują zimno, bo w samych majteczkach wiadomo, a jednocześnie widzę kiedy robi siku.
Początkowo miała opory przed robieniem siku w u kogoś bo oczywiście rozglądała się w nowym miejscu zamiast robić, teraz już jest super
Z tą oszczędnością prania chyba macie racje, bo teraz jak siknie to i rajstopki do prania, ale mi to nie przeszkadza. A mina ekspedientek w sklepie gdy szukam jak najmniejszych majteczek jest po prostu boska!!!a ile ma dziecko? 10 miesięcy (wielkie oczy, grobowa cisza, niedowierzanie... i) najmniejsze mamy dla 2 latków
udało mi się już kupić 10 par jakby ktoś szukał podpowiem chętnie gdzie
![]()




jak to wyglada teraz z Twoja 10cio mies. Córą? co ile mniej wiecej robi siku? a np pokazuje na nocnik jak chce? albo przynosi go? to co napisalas z czekaniem na wysadzenie to szok!
Odpowiedz z cytatem