ja pytam czy prać. ponieważ ja np życzę sobie dostać niepraną szmatę, bo i tak pierwsze co zrobię to wrzucę do pralki, zwłaszcza jeśli jest pachnąca
tak więc to jest chyba droga do sukcesu.
dla mnie założeniem jest że nie piorę bo kupujący i tak sam upierze bo ma swoje preferencje zapachowo/proszkowe, oraz po co bez sensu prać dwa razy, często dzień po dniu. Ale oczywiście mówię o normalnie używanej chusty- dziś w niej byłam, nie spociłam się, chusta nie wali 3dniowym potem oraz nie jest zarzygana.ale i tak informuję o fakcie nieprania przed wysyłką.
jakbyś kupiła chustę za 2tysiace a ona miała zaciagnięcie to by Cię zabolało, bo to REALNIE obniża wartość chusty (zaciągnięcie nienaprawialne ofc)