demona przyznam że bardzo mnie kusisz, tym bardziej że jedwab mi się marzy od kilku miesięcy... tylko moja córa ciężka od dawna i się nie odważyłam... to mówisz że nino jedwabne polecasz... z torbami pójdę...
demona przyznam że bardzo mnie kusisz, tym bardziej że jedwab mi się marzy od kilku miesięcy... tylko moja córa ciężka od dawna i się nie odważyłam... to mówisz że nino jedwabne polecasz... z torbami pójdę...
no tak, tylko problem w tym, że żeby kupic dobry nosny jedwab, trzeba jednak wyłożyć trochę kasy... czyli generalnie nośny jedwab nie dla wszystkich ;(Zamieszczone przez demona
Jako miłośnik jedwabiu będę uparcie dementowaćGruby jedwab nadaje się dla starszaka!! Ja moje 12kg noszę głownie w jedwabiu i bawełnie
K. 2009M. 2012
nino tussah nie jest drogie a jednak to jedwab i to nosny
nino silk "trochę" drozsze i cieżko znaleźć
ah chyba ze się jest demoną - dla niej wszystko jest proste i tanie
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
Ellevijowska Zara też nie jest super droga, a spoko nośna... Nie trzeba się fiksować na chustach-legendach
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
dokladnieEllevijowska Zara też nie jest super droga, a spoko nośna... Nie trzeba się fiksować na chustach-legendach
A w temacie, dla mnie NSN to idał, ale jest masa chust jedwabnych nośnych i nie drogich - a nawet tanich w porównaniu z obecnymi wypustami didka:
ptaki jedwabne 600
mille 550
romby 450 (bardzo niedoceniany jedwabik)
silk v1 600
jaskółki nati wydaja sie tez być nosne 400
demona, a przy okazji ciekawośc mnie męczy: SNS to jaki koszt ?
(i tak mnie nie stać, ale baba jestem)
2 + 7 (2005-2018)
450-500 euro
O właśnie! Ponoć te śliczne jaskółki Nati też są grube i nośne, a cena przyzwoita
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
nino TS mialam, chodziło mi o nie-dziki jedwab.
dla mnie ptaki jedwabne nie nosza zas tak cudownie.
natki, to demonko, sama pisałaś, że nie rewelacja jeżeli chodzi o nośność.
no a romby mi sie nie podobają, nino i inne fale poza moim zasiegiem. ewentualnie pozostaja mille różowe w fajnen cenie do wyhaczenia...
K. 2009M. 2012
o kruca
no, na pewno warte tej ceny
pisałam o ważkach, podobno jaskółki nośniejsze.natki, to demonko, sama pisałaś, że nie rewelacja jeżeli chodzi o nośność.
Poza tym ja rozpuszczona jestem w tym względzie
tyle że pytanie było o nośny jedwab a nie o chustę nośną samą w sobie. Mnie też nie stać na NSN ale dobrze że takie chusty są i niektórzy mogą sobie na nie pozwolić
I tu troszeczkę zazdraszczam Demonaale tak pozytywnie rzecz jasna!
Jednym słowem jedwabiu spróbuję ale przy następnym dziecku
mnie tez nie stac na chuste za 500 ojro, poprostu miałam szczęście
w którym miejscu jest mowa o nie-jedwabiu?
K. 2009M. 2012
mnie tez nie stac na chuste za 500 ojro, poprostu miałam szczęście
Demona, a Ty masz jaskółki jedwabne?
Ja się chyba skuszę na tę zarę 4 albo na mille 4, tak je zachwalacieo ornat dla mnie za długi i zbyt niedzielny jednak.
haha a nigdzie - dopiero teraz to do mnie dotarło
co człowiek nie doczyta to zmyśli
romby super noszą, szkoda że takie jasne
By dziecko się uczyło, To dla dobra sprawy, Wpójmy mu, że Świat, cały, Jest bardzo ciekawy.
Każda dziedzina wiedzy warta jest zachodu. Najlepiej gdy ich pozna, wiele już za młodu.
by Anonim z sieci
Tu i Teraz.
Masz, na wydaniu, ale jeszcze są.
Demona, a Ty masz jaskółki jedwabne?
Ja się chyba skuszę na tę zarę 4 albo na mille 4, tak je zachwalacie
jako właścicielka jaskółek potwierdzam krążące pogłoskiO właśnie! Ponoć te śliczne jaskółki Nati też są grube i nośne, a cena przyzwoita
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
