A który jedwab jest nośny?

[peluche]

a jak nosi japan nati z jedwabiem?

[atelka]

ja jestem ciekawa jak mille różowe noszą
ale malucha to wszystko poniesie

[demona]

Japana nie znam, a mille trochę grubsze i sztywniejsze od rombów, ale moim zdaniem romby nosza lepiej. Z kolei mille ładniejsze Pomogłam

[szast.prast]

a mille 4 poszło wczoraj za 250 ojro , dobrze, że Pan ustanowił szlaban na wysyłkę do Polski, bo bym się jeszcze oddała niebezpiecznej zabawie w podbijanie...

[demona]

a mille 4 poszło wczoraj za 250 ojro , dobrze, że Pan ustanowił szlaban na wysyłkę do Polski, bo bym się jeszcze oddała niebezpiecznej zabawie w podbijanie...

ale to mille natur, one podejrzewam noszą bosko

[szast.prast]

ale to mille natur, one podejrzewam noszą bosko

a jest jeszcze jakieś inne jedwabne mille?

[demona]

a jest jeszcze jakieś inne jedwabne mille?

tak różowe, o które Atelce chodziło. Te są juz w normalnej cenie

[mako]

cudownie nosi nowe nino z ramie i jedwabem

[aliona]

ja jestem ciekawa jak mille różowe noszą
ale malucha to wszystko poniesie

jak sam szmatan! tak noszą.

[peluche]

ten tego, to się dowiedziałam
mako, nino mi sie marzy, ale boje sie jego cienkości...

[Aksamitka]

A ja wzdycham do różowego (!) indio z jedwabiem-za późno stwierdziłam,że chcę I w ogóle ta przypadłość indiowa mnie ogarnia A jedwab każdy mnie interesuje zresztą

[kasiak]

To prawda - różowe indio nosi świetnie - kolor trochę za słodki, ale mojej kudłatej brunetce ładnie w różach.

[green_naranja]

...a jakby ktoras chciala najnowszy "ornat" didkowy, lilie bladoniebieskie, to na NM wisza za jedyne 264 f :/
i pomyslec, ze placilam w sklepie za moje ponad stówe mniej.
patrzac na te ceny czasami mysle, ze sie niektorym w d.... poprzewracalo

[szast.prast]

patrzac na te ceny czasami mysle, ze sie niektorym w d.... poprzewracalo

ale tym, co sprzedają, czy tym co kupują za taką cenę?

[green_naranja]

ja Ci szerzej rozwine w mailu co to wiesz

ale -tak na szybko teraz-naprawde BRZYDZI mnie sytuacja, w ktorej ktos kupuje chuste, po czym za miesiac wystawia ja na sprzdaz jako nowiutka w pudelku piszac, ze niestety "kolor jej nie odpowiada", z cena dwa razy wieksza niz kupil. a prawda jest taka, ze nigdy jej nie miala zamiaru uzywac.

co innego oczywiscie sprzedawac chuste za duzy grosz, jesli sie samemu ja tak drogo kupilo , co innego dostosowywac sie do aktualnych cen po jakims okresie uzytkowania chusty, co innego sprzedawac za wiecej, gdy sie cos z ta chusta zrobilo w celu uatrakcyjnienia jej, wiadomo, wlozona praca etc.-ale -jak to sie na anglojezycznych okresla-wrap flippers, kupujace dla zysku i z tym zyskiem w glowie to moim zdaniem niemoralne zmory chustoswiata.

[demona]

Green to ja sie ustawiam do wszystkich Twoich unikatów

[green_naranja]

Green to ja sie ustawiam do wszystkich Twoich unikatów

heh...ale ja ich uzywam

nie, no ja zdaje sobie sprawe ze to ciezki temat i naprawde nie potepiam w czambul sprzedajacych za wysokie ceny. sama wiem, ze gdybym np miala sprzedac mojego czarnego pawia 2010, na pewno puscilabym go za cene wyzsza, niz ta, za ktora go kupilam (i serio nawet nie wiem, ile mialby kosztowac). w zasadzie chodzi mi o laski, ktore kupuja kazda nowosc by za pare dni puszczac je z duza przebitka, karmiac sie rozpacza tych, ktore przegapily mnostwo takich jest i na NM , i na TBW, i sa to mocno rozroznialne juz nicki

[Maciejowa]

Nie mam jedwabnego porównania, ale moje jedwabne ptaszki Didka fajnie noszą 11kg Maćka.
Plecy nie dają się we znaki jak przy innych moich chustach np.cienkim lnie Didka.
Skowrony są o niebo nośniejsze i idealne na każdą porę roku myślę.

[Karusek]

A to ja teraz już moge tutaj dopisać, że japan jedwabny nosi pięknie! Lepiej niż jedwabne apricot i morze nati Ale też jest od nich grubszy

[Fusia]

ja Ci szerzej rozwine w mailu co to wiesz

ale -tak na szybko teraz-naprawde BRZYDZI mnie sytuacja, w ktorej ktos kupuje chuste, po czym za miesiac wystawia ja na sprzdaz jako nowiutka w pudelku piszac, ze niestety "kolor jej nie odpowiada", z cena dwa razy wieksza niz kupil. a prawda jest taka, ze nigdy jej nie miala zamiaru uzywac.

co innego oczywiscie sprzedawac chuste za duzy grosz, jesli sie samemu ja tak drogo kupilo , co innego dostosowywac sie do aktualnych cen po jakims okresie uzytkowania chusty, co innego sprzedawac za wiecej, gdy sie cos z ta chusta zrobilo w celu uatrakcyjnienia jej, wiadomo, wlozona praca etc.-ale -jak to sie na anglojezycznych okresla-wrap flippers, kupujace dla zysku i z tym zyskiem w glowie to moim zdaniem niemoralne zmory chustoswiata.

a ja myśle ze poprostu prawo rynku ....