odważyłam się na pierwszy plecak (w ogóle)
oceńcie, podpowiedzcie, co źle i jak to poprawić
czy mogę niesiedzącego półroczniaka w plecak z krzyżem pakować? i jeśli tak to czy łapska musi mieć schowane w poprzeczny pas?? bo mała wiercipiętka ciągle je wyciąga
ps. przepraszam za mój strój (a żeby nie było to nie czerwone majty widać, tylko taka gumka jest )





i chyba nieletniej dobrze było bo po niespełna 5 minutach skończyło się tak:




wiem, że siedzi trochę krzywo - i ciut lepiej by można było podociągać poły